Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

czwartek, 20 listopada 2008

=== Symbol Warszawy - nadwiślańska Syrenka ===

Kiedy niedawno Kazuyoshi na swoim blogu pytał się, co jest dla ans symbolem Warszawy - odparłam że syrenka. Trochę o niej zapomnieliśmy prawda?

Zdjęcie trochę szumi, ale by było ostre musiałam je mocno niedoświetlić(robione z ręki). Rozjaśniane ręcznie.. i taki efekt :/
Dzięki darmowemu programowi (Dzięki Karolino!) do odszumania poprawiłam nieco fotkę z syrenką. Nie jest idealnie,ale i tak lepiej :)

2 komentarze:

lavinka pisze...

dodano: 22 listopada 2008 22:15

@Karolina:Jestem zadowolona z efektu :)

@Wildrose: Nic mi o tym nie wiadomo.

nick lavinka
dodano: 22 listopada 2008 18:18

Czy Syrenka stoi na tym samym miejscu od poczatku? czy tek Nike zmieniono jej adres?

nick wildrose

blog: mammamia.blox.pl
dodano: 22 listopada 2008 13:24

"kasza" :) byla dosyc spora dlatego program nie mogl usunac tego w calosci. Przy mniejszym szukie sprawdza sie bardzo dobrze. :0)

nick Karolina

blog: www.zapolska.dk
dodano: 21 listopada 2008 17:36

@Abumicha: Teraz nieco trudniej, bo budują po sąsiedzku Centrum Naukowe Kopernik

@Robert: Nie zabrać tylko podmienić na kopię. Oryginał poszedł chyba do zamku, a kopia stoi na fontannie w starym miejscu.

@Karolina: Program przetestuję, dzięki ogromne, bo mój aparat czasem przesadza z kaszą :)

@Tomek: Tak się zastanawiałam, czy to nie przypadkiem jakiś cichociemny z GTWb ale nie widziałam zdjęć syrenki na żadnym z fotoblogów...

@Hagen:O, syrenek to jest całe mnóstwo. Najsławniejsza jest na rynku i ta nad Wisłą ale jest jeszcze kilka na płaskorzeźbach w elewajach budynków i wiaduktów.

nick lavinka
dodano: 21 listopada 2008 17:29

To ile tych Syrenek jest w Warszawie. Jedna stoi przeciez na Ryknu? Myslałem, że Syrenka jest tylko jedna. Nie daj Boże, aby u nas np Marszałka rozmnożyło i postawiło go w kliku miejscach.

nick Hagen

blog: nibelung.bloog.pl
dodano: 21 listopada 2008 16:53

Jak na zdjęcie z ręki to całkiem dobre, a że szumi trochę to mi nie przeszkadza.
widać tam kogoś ze statywem.

nick Tomek

lavinka pisze...

dodano: 21 listopada 2008 15:49

Oj jakie piekne zboze... :)
Zartuje, mnie tam ziarno nie przeszkadza ale znam gratis program ktory ci to usunie - Noiseware Community Edition. Znajdziesz go na necie...Pozdrawiam

nick karolina

blog: www.zapolska.dk
dodano: 21 listopada 2008 15:30

A jest jeszcze syrenka na rynku starego miasta ? Mieli ją zabrac :(

nick Robert

blog: www.beavis.blox.pl
dodano: 21 listopada 2008 14:52

Ech, odkąd wykopali tunel tak mi jakoś do niej nie po drodze....
Smutne

nick abumicha

blog: miastomojeawnim.blox.pl/html
dodano: 21 listopada 2008 14:32

@Grycela: Mówisz o moście syreny? Ja nie pamiętam czasó gdy tam w ogóle mostu nie było.

@Sikor-world: Syrenka na drugim miejsu? O, muszę więcej ją lansować na blogu :)

@Kazu78:Ziarno analogowe, a cyfrowe to jednak nie to samo :)

@Grycela: Dzięki :)

nick lavinka
dodano: 21 listopada 2008 11:47

Dzień Życzliwości i Pozdrowień! Serdecznie pozdrawiam i klikany klikuś zostawiam:)

nick grycela

blog: afrykamoja.bloog.pl
dodano: 21 listopada 2008 10:20

W sumie nie przepadam za szumami, ale ten to nawet całkiem artystyczny wyszedł, ot takie ziarno :) I pomysleć że niektórzy celowo starają się uzyskac maksymalne ziarno :)

nick Kazu78

blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 21 listopada 2008 10:07

1. Photoshop ma dość dobry filtr do likwidowania szumów.
2. Faktycznie - nieźle szumi.

nick Szambo

blog: www.szambo-blog.blogspot
dodano: 21 listopada 2008 10:01

kurcze chciałem coś napisać ale mam pustkę w głowie :(
dla mnie są trzy symbole, które kojarzę z Warszawa a są to:
- Kolumna Zygmunta III Wazy w Warszawie
- Syrenka warszawska nad Wisłą
- Pałac Kultury i Nauki.
pozdrawiam

nick sikor-world

blog: sikorworld.blox.pl
dodano: 21 listopada 2008 9:33

ech... sentymenty... sentymenty...
Ileż to czasu spędzałam przy Syrence z malutkim Adasiem - 2 kroki miałam z mieszkanka na Tamce. Jeszcze wtedy nie było mostu. Potem, gdy wybudowano most - piekło się zrobiło, w domu było tyle spalin, że wyżerały dosłownie oczy, a hałas stojących na światłach samochodów nie pozwalał Adasiowi zmrużyć oka. Ale i tak wspominam ciepło i te czasy, i Syrenkę.

nick grycela

blog: afrykamoja.bloog.pl
dodano: 21 listopada 2008 3:20

Latem było ciepło to i łatwiej. Teraz są tam wygodne ławeczki.

nick lavinka
dodano: 21 listopada 2008 0:41

trochę żałowałam, że ostatnio po wyjściu z Ateneum nie było czasu, żeby podejść do syrenki i popodziwiać Świętokrzyski w nocy...

nick Kasia

blog: kasiak.jogger.pl

Prześlij komentarz