Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

poniedziałek, 30 maja 2011

= Kontrasty mieszkaniowe z Dworkowej =

Ano trafił się przy Dworkowej jeden punktowiec. Widok z niego musi być niezły. Za to na przeciwko okna wychylają się do słońca... i tu akurat komfort mieszkania pewnie byłby lepszy w kamienicy... ale biorąc pod uwagę hałas z Pułąwskiej, chyba znów wygrywa blok. Ale nie cały, tylko mieszkania powyżej piątego piętra :)

wtorek, 24 maja 2011

==== Krzyż z Wilanowa ====

Trochę mi się zapomniał wrzucić, zeszłoroczny, nadrabiam. Mam spore zaległości kapliczkokrzyżowe, ale nie będę wstawiać codziennie, bo byście mnie ukrzyżowali. Ale od czasu do czasu nie zawadzi. Ten stoi na północ od Vogla przy Przyczółkowej, blisko ceglanego budynku dawnej szkoły.

niedziela, 22 maja 2011

= Osiedle nie do końca zamknięte z Mokotowa =

Enklawa przy jednej z bocznych uliczek odchodzących do Narbutta od północy. Wielkie to to i nie do końca pasujące do okolicy, ale tak skutecznie ukryte za zielenią, której fartownie nie wycięto - że nie razi, a nawet cieszy oczy. Zresztą co ja tu narzekam. Żeby tak wszytskie mieszkanióki w Polsze wyglądały, to bym się nie denerwowała na każdym kroku a i zęby by mnie w kólko nie bolały ;)
Mieszkać bym tu nie chciała, wewnątrz typowa kamieniczna ciemnica. Ale okna od ulicy... czemu nie? :)

piątek, 20 maja 2011

===== XLIII Akcja GTWb- "Woda" =====

Kiedyś był już mokry temat, ale zdaje się że potraktowałam go nieco podmiejsko, więc teraz samo centrum. Fontanna na placu, który powstał dzięki odważnej instalacji pewnej artystki. Instalacja plastikowa, mizerna, ale odniosła skutek. Ludzie się wkurzyli i zechcieli skweru od władz. I go dostali. Zbliżajace się wybory przed oddaniem go do użytku to mały pikuś ;)

czwartek, 19 maja 2011

=== Twarze na Rondzie Tybetu ===

Twarze sfocił Tomi podczas pierwszej stopięćdziesiątki rowerowej w tym roku, mnie niestety nie było, obarczonam robotą. Ale się dzielę, bo warto :)

Ale najpierw moja interpretacja tego, co zobaczyłam na zdjęciach.



A oto co mnie zainspirowało.

wtorek, 17 maja 2011

=== Ceglane budynki fabryki Lamp ===

Nie chcąc się powtarzać, do zarysu historycznego podsyłam do Nomaderro. Skupiłam się na kominie górującym nad okolicą i "loftowych" wnętrzach, które nigdy nie będę loftami. A po co, lepiej zburzyć, nie? ;)

Reszta w albumie PRZEMYSŁ

niedziela, 15 maja 2011

===== Dzwon Pokoju na Mokotowie =====

Warszawa otrzymała go w darze od mieszkańców miasta Hiroszima i Nagasaki w 1989 i oczywiście po paru latach zajumali go złomiarze. Jakie to... polskie ;) Dzwonów w sumie było 50 i zostały one odlane ze zbieranych monet. Coś czuję, że reszta ma się dobrze... A miejsce po dzwonie jest dziś meliniarnią pełną szkła. Wstyd Mości Państwo!

wtorek, 10 maja 2011

=== Wiosenny wpis zastępczy ===

Czyli wszystkiego najlepszego z okazji upałów w maju, w czerwcu będzie lodówka a w lipcu powodzie, nawałnice i diabli wiedzą co jeszcze. ;)

niedziela, 8 maja 2011

=== Kolumna przy dworku przy ulicy Łączyny ===

Dworek zwany Dworem na Wyczółkach można znaleźć u SirencityBoya na blogu i pewnie u Rubeusa też (nie mogłam znaleźć). Ja jednak zainteresowałam się ceglaną kolumną. Ciekawe, czy stała od początku samotnie czy była postumentem dla jakiejś rzeźby?
Taguję ursynowsko, ale tak naprawdę to okolice toru służewieckiego.

piątek, 6 maja 2011

= Dom na Mokotowie przy ulicy Madalińskiego =

Między Kielecką a Łowicką. Bardzo lubię takie werandy. Co prawda może nie na ulicę, prędzej na ogród, ale tą bym nie pogardziła :) Kiosk gratis.

czwartek, 5 maja 2011

====== Ochocka ścieżka rowerowa ======

Miałam niemały problem z odmianą w tytule, wyszło co wyszło, ale w sumie lepiej niż "Ochotnicza" ;) Przedstawiam przykład jak POWINNA wyglądać nawierzchnia miejskiej ścieżka rowerowej. Żeby być dobrą, powinna być szersza. Słupek na środku ścieżki mógłby nie być, ale to w sumie drobiazg. W końcu tylko można się zabić po ciemku ;) W tle załapał się na blog biurowiec.



(c) To Mi

środa, 4 maja 2011

wtorek, 3 maja 2011

=== Sześcian w Parku Bródnowskim ===

Jak wiecie lubuję się w sztuce nowoczesnej, pod warunkiem że mi się podoba i jest w plenerze. Błyszczący, lustrzany sześcian mi się podoba, maziaje na nim już mniej. Starałam się focić tak, by ich nie było widać. Dlaczego u nas jest tylu wandali? Ech.