Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

poniedziałek, 30 września 2013

=== Wystawy warszawskie ===

Kiedyś, dawno temu na warszawskim fotoforum, z którego uciekłam po aferze z kotami i założyłam ten blog... był sobie wątek o wystawach i witrynach. Bardzo go lubiłam, choć mało miałam zdjęć tego rodzaju. A jednak pamięć pozostała i dziś wrzucam witrynę sklepu przy Świętokrzyskiej. Miło się ogląda te starocie :)

piątek, 27 września 2013

=== Co mnie nie zachwyca na Żoliborzu? ===

Trochę tego jest. Pomijając wszędzie, dosłownie wszędzie zaparkowane samochody, nawet przy posesjach od domów jednorodzinnych, gdzie gołym okiem widać, że właściciel woli mieć samochód na chodniku niz na posesji...
Nie zachwyca mnie parę budynków. Choćby ta szeregówka. No nie podchodzi mi nijak. Podobnych jest trochę na Bielanach i Saskiej Kępie. Ciżeko mi powiedzieć dlaczego. Czy to przez krzaki? Czy raczej przez nieudolne przeróbki, dobudówki, zmiany okien i inne atrakcje?

Jak by je wyjąć z tego miejsca i zostawić w polu, mam wrażenie, że wyglądałyby lepiej. a tak, w polskiej rzeczywistości, obrośnięte płotami z siatki... nijak nie potrafię ich polubić.

środa, 25 września 2013

====== Tratwa dla kaczek ======

Osie, parki i inne duperele. Znam to miejsce na pamięć, zawsze było jednym z najnudniejszych miejsc w Warszawie. Pewnie dlatego nigdy nie ma tu tłumów (nie licząc festynów) i dopiero po latach to doceniam. A tratwa dla kaczek wygląda tak:

Część kaczek schroniła się przed upałem (stare foto) w przepuście.

Reszta fotek to same nudy, szkoda czasu na oglądanie.

niedziela, 22 września 2013

=== Pawilon Radiologii czyli resztki po Szpitalu Ujazdowskim ===

Nie wiem jak Wy, ale ja jestem słaba z historii Warszawy i w sumie mało o niej wiem. Tym bardziej lubię "odkrywać" historię budynków, które znam i lubię, ale w swej ignorancji olewam. To znaczy doceniam kunszt, ale nie wnikam w funkcję. Po pierwsze dlatego, że mam słabą pamięć i nawet jak się czegoś dowiem, to po tygodniu już nic nie pamiętam. Po drugie dlatego, że bardziej urzeka mnie forma i klimat, dane cyferkowe na samym końcu. Ceglane budynki kocham nad miarę, w końcu uciekłam z Warszawy do osady fabrycznej zbudowanej z cegły i bardzo żałuję, że nie dane jest mi w tej cegle mieszkać, że tylko ją odwiedzam (ale mam bliżej niż z Warszawy). Co jakiś czas dopadają mnie wyrzuty sumienia i odpracowuję to "mądrzejszym" wpisem na blogu. Teraz na przykład chamsko ukradłam mapkę z opisu kesza i na tym się moje mądrości kończą.

I tak niby gdzieś tam słyszałam o Szpitalu Ujazdowskim, ale wiedziałam że został zniszczony i mało budynków w jakiejś tam formie (nierzadko lekko odbudowanej) przetrwało. Kojarzyłam je ze spacerów do Zamku Ujazdowskiego, a ten pawilon mi jakoś umknął. Może dlatego, że nigdy porządnie nie zwiedziłam fińskim domków i nie szukałam multikesza. Tym razem trzeba było odpracować temat gruntownie, w tym budynku musiałam policzyć szybki :)

Proszę zwrócić uwagę na "stare" płyty chodnikowe i pamiętającą czasy PRLu ławeczkę. Z  gatunku niezniszczalnych, jeśli ktoś nie wyłamał desek.

Rozumiem, że nie wszystkim się będzie chciało robić tego multaka, zatem podrzucam mapkę sytuacyjną. Zielone to te istniejące.


Legenda:
1 - komenda szpitala,
2 – wartownia
3, 6, 7, 8 - pawilony odstąpione szpitalowi św. Ducha w 1941 -1944,
4 - pawilon radiologii,
5 - baraki dla jeńców radzieckich w miejscu zbombardowanych w 1939 r. budynków służby garnizonu
9, 10 - pawilony chirurgiczne (w pawilonie 9 obecnie znajduje się Dział Zbiorów Specjalnych GBL),
"Cm" - Cmentarz Obrońców Warszawy z 1939 r.
11 - gmach Szkoły Podchorążych Sanitarnych a w latach 1939 - 1944 główny pawilon szpitalny tzw. VI
12 - Zamek Książąt Mazowieckich - internat CWSan. W 1939 r. pawilon dla rannych. Od 1941 r. siedziba Zakładu Przeszkolenia Inwalidów
13 - budynek gospodarczy
14 - kuchnia, piekarnia, pralnia, fryzjer itd.
15 - zakład anatomii patologicznej, prosektorium i kaplica przedpogrzebowa
16 – ogrodnik
17 - mieszkania pracowników
18 - pawilon stomatologiczny
19 – apteka
20 - pawilon psychiatryczny
21 - mieszkania pracowników tzw. "generałówka"
22 - Główna aleja wjazdowa
23 – magazyny
24 - izba przyjęć
25 - budynki gospodarcze.

Od wartowni (2) do budynku (13) prowadziły również tory kolejki wąskotorowej.

piątek, 20 września 2013

==== LXXI Akcja GTWb - "Trochę mi żal..." ====

... że wyjechałam z Warszawy na stałe. Nie tego, że zmieniłam blokowisko z jednego na drugie, o nie. Tu zmian nie ma żadnych. Trochę żałuję, bo w małych miasteczkach brakuje atrakcji typu klubokawiarnie, kocyki, hamaczki i inne tego typu atrakcje sezonu ciepłego. Brakuje mi ludzi, którzy bywają w takich miejscach. Całej reszty wielkomiejskości niekoniecznie. Tutaj w Żyraku tak się nie da, bo wszyscy pracują w Warszawie i tam siedzą w klubokawiarniach. Są tylko restauranty i monopolowe. Trochę mi mało, poza tym zdjęcia trudniej się na blog robi, tylko przy okazji wizyt w stolycy.

Za to absolutnie nie żal mi lata, nareszcie się kończy i zaczyna się moja ulubiona pora roku - jesień :)

czwartek, 19 września 2013

=== Już nie ma spelunki w Łazienkach ===

Pamiętacie? Przy wejściu blisko Ogrodu Botanicznego, było takie coś z dobudowaną drewnianą werandą. W ciągu roku chyba były tam stoliki na zewnątrz w środku klimat zamierzchłego PRLu. Któregoś zimowego dnia odkryłam, że jest otwarte i zamówiłam tam herbatę w szklance (ale piwo też można było kupić). Przynajmniej się trochę ogrzałam. Teraz tam będzie punkt informacyjny. Ciekawa jestem efektu.

poniedziałek, 16 września 2013

=== Arkadia i Nieborów ===

Ostatnio pojechałam do Arkadii. Nie na zakupy tylko do parku. Nie, nie do Wola Parku. Na wieś. Prowincję. Świeżego powietrza zażywać i "sztuczne" ruinki podziwiać. Postanowiłam wrócić w październiku, jak będzie bardziej kolorowo :)

Wszystkie fotki do obejrzenia w albumie na picasie, relacja z całej wycieczki na bikestatsie, a poniżej kolaż :)

niedziela, 15 września 2013

==== Spacerem po Warszawie ====

Ktoś oprowadza ludzi po Warszawie za darmo, co za psucie rynku przewodnickiego. Freewalkingtour do guglania ;)

wtorek, 10 września 2013

==== Woda zdrowia doda! ====

Ujęcia wody zawsze lubiłam. Ot, woda z kranu za darmo, można napić się do woli. Kiedyś nawet woziłam specjalną puszkę po Pepsi (nie miałam kasy na bidon) i ją napełniałam przy okazji jeżdżenia po mieście w upały. Woda się kończyła, to podjeżdżałam do kolejnego "zdroju" i znów miałam pełno. To było w czasach, kiedy picie wody mineralnej jeszcze nie było modne i piło się zwykłą wodę z kranu. Co mniej odważni przegotowaną ;)

Niestety wnętrze budynku nie jest już tak stylowe jak zewnętrze, a szkoda, wielka szkoda.

niedziela, 8 września 2013

==== Komin na Politechnice ====

Mało wiem o historii tego komina i nic nie znalazłam. Ot komin, widziałam mnóstwo razy, piękna cegła. Pewnie po kotłowni, której już nie ma. Tak czy siak robi wrażenie :)

poniedziałek, 2 września 2013

==== Wydział Architektury PW ====

Nie wiem ile się zbierałam, żeby go sfocić, przeca bywałam tu latami. Ale jakoś nie wychodziło. No to lu, mam z głowy. Do wnętrz nie miałam odwagi, weekend to był i wolałam się nie plątać z aparatem, jeszcze by mnie jakiś wykładowca poznał i zaczął opieprzać, że dyplomu nie zrobiłam ;)

Reszta fotek w albumie UCZELNIE