Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

wtorek, 25 lutego 2014

== Wnętrze Hali mirowskiej ==

Ciężko się foci toto z zewnątrz, bo albo handel, albo samochody, albo jedno i drugie. A ja nie lubię, gdy mi się ludzie pchają w kadr. Takoż i wnętrze, fociłam tu głównie sufit, piękna nitowana konstrukcja, która przypomina mi świętej pamięci Koszyki, które zginęły bezpowrotnie (nie wierzę w odbudowę).

niedziela, 23 lutego 2014

=== Mur oporowy z kamieni w siatce ===

W Forcie Włochy jakiś czas temu wzmocniono skarpy takimi oto murkami. Malownicze i przyjemne dla oka. Bardzo im ładnie z brukiem.

sobota, 22 lutego 2014

=== Mural na Zamenhofa ===

Ostatnio często bywam na Muranowie i czasem mam wolne kilka minut na pofocenie co gruntowniejsze. I odkrywam takie cudeńka, coraz więcej bram ze schodami tak ozdobionych. To jakaś zorganizowana akcja artystyczna. Bardzo mi się to podoba i taki streetart wspieram i trzymam kciuki za rozwój.












czwartek, 20 lutego 2014

== LXXVI Akvja GTWb - "Nieoczekiwana zmiana" ==

Odsłona tematu rozwinięta do: "Nieoczekiwana zmiana warty"

Pewnego zimowego dnia, wyjątkowo ciepłego, jak na tę porę roku, szeregowy Tonkin nudząc się niemożebnie skrobał zawzięcie w cegle datę rozpoczęcia warty wraz z miejscem swego pochodzenia i nazwiskiem. Aż tu nagle przez wjazd szmyrgnął mu jakiś cholerny rowerzysta i pognał do koszar. Aaaaa! Wracać! Uwaga bo strzelam! Rowerzysty nie dogonił, z warty od razu poleciał za niedopełnienie obowiązków do karceru, tam dostał świnki i go wcześniej do domu wypuścili. Tonkin do śmierci nienawidził cyklistów, nawet specjalnie szkolił swego psa, by się rzucał na nich i łydki ogryzał. Karierę w wojsku mu zmarnowali! A napis na murze diabli wzięli...








Napisów namurnych na terenie Fortu Bema można trochę trafić, zwłaszcza w środkowej części. Meteor pofocił ich trochę. Część napisana cyrylicą! Większość z lat 80, ale można trafić starsze.