Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

sobota, 22 listopada 2008

==== Bocznica kolejowa ====

Focona zupełnie na legalu, bo z trasy Toruńskiej. Słońce zachodziło w lekkiej mgle, która szła od Wisły. A lavinka wracała rowerem z Bródna (zapamiętać, nie wracać z Bródna przez trasę Toruńską, za dużo schodów - tylko przez most Gdański)





1 komentarze:

lavinka pisze...


dodano: 26 listopada 2008 22:31

Domyślam się :)

nick lavinka
dodano: 26 listopada 2008 20:14

E, z tych metalowych wieżyczek jest ciekawiej ;-)

nick meteor2017

blog: tomi.blox.pl/html
dodano: 25 listopada 2008 10:24

A właśnie, że tam dołem można na legalu wejść. Nawet prowadzi tą drogą oznakowana ścieżka rowerowa. Jeden wjazd jest od ronda Starzyńskiego i ul. Golędzinowskiej, a drugi od Marywilskiej koło wiaduktu nad kanałem Żerańskim. Jechałem tamtędy nieraz ( dwa razy ;-)

nick Hrabia_Piotr
dodano: 25 listopada 2008 2:40

Wiesz, tam teoretycznie włazić nie można. Ale z trasy chyba da radę. Tabliczki nie widziałam,ale też się nie rozglądałam za nią.

nick lavinka
dodano: 24 listopada 2008 18:16

Teraz juz chyba mozna legalnie kolej fotografowac ? Chyba ze jest wywieszka z zakazem. Szlajalem sie tam kiedys, niedaleko sa stare warsztaty kolejowe...

nick SCB

blog: sirencityboy.wordpress.co
dodano: 24 listopada 2008 15:36

Wygladaja jak z poprzedniej epoki!

nick wildrose

blog: mammamia.blox.pl
dodano: 24 listopada 2008 14:18

Fotki robią wrażenie. Pierwsze takie nawet monumentalne. A i miejsce ciekawe.

nick Hagen

blog: nibelung.bloog.pl
dodano: 24 listopada 2008 11:33

@Roztoczanski: Bo tam jest jeden moment bez przejścia!!! Próbowałam to jakoś obejść i nie da rady. Albo się przejedzie po trasie albo z niej trzeba zjechać, pojechać w kierunku Auchan dołem, przejechać na światłach i dopiero z powrotem na górę. Inaczej trzeba po trasie.

nick lavinka
dodano: 24 listopada 2008 2:25

Barierkę też przerabiałem :)
Co się pojawię rowerem na Toruńskiej, to obiecuje sobie, że to ostatni raz, jednak co jakiś czas tam ląduję ;)

nick roztoczanski

blog: mojepstrykanie.blox.pl/html
dodano: 23 listopada 2008 15:39

@Schwefel: Dziękuję bardzo, starczy mi tej rozrywki na całe życie :)

@Kazu78: I tak nie przebijesz jabłuszek,które wstawię wieczorem ;P

nick lavinka
dodano: 23 listopada 2008 13:57

Super miejsce, super foty! Że też ja na to nie wpadłem, żeby to sfocić... :)

A u mnie dzisiaj króluje pierwszy warszawski śnieg.

nick Kazu78

blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 23 listopada 2008 4:07

No po Toruńskiej jazda rowerem jest bardzo stresująca ale jak to mówią jest ryzyko jest zabawa ;)

nick schwefel

blog: schwefel.fotolog.pl
dodano: 23 listopada 2008 2:54

O tak, przejechałam tylko kilkadziesiąt metrów by ominąć kolejną serię schodów to wiem o czym mówisz :) A potem był manewr przekładania roweru nad barierką (szczęście że niewysoką, gorzej,że szeroką). Ja można było oddać do ruchu taki bubel? Nie wiem jak piesi się tamtędy poruszają...

nick lavinka
dodano: 23 listopada 2008 2:35

Od razu znajomo wyglądało, moja górka rozrządowa :)

Po chodniku tragedia z tymi schodami. po ulicy zawsze miałem wrażenie, że za chwilę przerobią mnie na naleśnik ;)

nick roztoczanski

blog: mojepstrykanie.blox.pl/html

Prześlij komentarz