Focona zupełnie na legalu, bo z trasy Toruńskiej. Słońce zachodziło w
lekkiej mgle, która szła od Wisły. A lavinka wracała rowerem z Bródna
(zapamiętać, nie wracać z Bródna przez trasę Toruńską, za dużo schodów -
tylko przez most Gdański)
blog: tomi.blox.pl/html dodano: 25 listopada 2008 10:24
A właśnie, że tam dołem można na legalu wejść. Nawet prowadzi tą drogą oznakowana ścieżka rowerowa. Jeden wjazd jest od ronda Starzyńskiego i ul. Golędzinowskiej, a drugi od Marywilskiej koło wiaduktu nad kanałem Żerańskim. Jechałem tamtędy nieraz ( dwa razy ;-)
nick Hrabia_Piotr dodano: 25 listopada 2008 2:40
Wiesz, tam teoretycznie włazić nie można. Ale z trasy chyba da radę. Tabliczki nie widziałam,ale też się nie rozglądałam za nią.
nick lavinka dodano: 24 listopada 2008 18:16
Teraz juz chyba mozna legalnie kolej fotografowac ? Chyba ze jest wywieszka z zakazem. Szlajalem sie tam kiedys, niedaleko sa stare warsztaty kolejowe...
nick SCB
blog: sirencityboy.wordpress.co dodano: 24 listopada 2008 15:36
Wygladaja jak z poprzedniej epoki!
nick wildrose
blog: mammamia.blox.pl dodano: 24 listopada 2008 14:18
Fotki robią wrażenie. Pierwsze takie nawet monumentalne. A i miejsce ciekawe.
nick Hagen
blog: nibelung.bloog.pl dodano: 24 listopada 2008 11:33
@Roztoczanski: Bo tam jest jeden moment bez przejścia!!! Próbowałam to jakoś obejść i nie da rady. Albo się przejedzie po trasie albo z niej trzeba zjechać, pojechać w kierunku Auchan dołem, przejechać na światłach i dopiero z powrotem na górę. Inaczej trzeba po trasie.
nick lavinka dodano: 24 listopada 2008 2:25
Barierkę też przerabiałem :) Co się pojawię rowerem na Toruńskiej, to obiecuje sobie, że to ostatni raz, jednak co jakiś czas tam ląduję ;)
nick roztoczanski
blog: mojepstrykanie.blox.pl/html dodano: 23 listopada 2008 15:39
@Schwefel: Dziękuję bardzo, starczy mi tej rozrywki na całe życie :)
@Kazu78: I tak nie przebijesz jabłuszek,które wstawię wieczorem ;P
nick lavinka dodano: 23 listopada 2008 13:57
Super miejsce, super foty! Że też ja na to nie wpadłem, żeby to sfocić... :)
A u mnie dzisiaj króluje pierwszy warszawski śnieg.
nick Kazu78
blog: warszawa78.blox.pl dodano: 23 listopada 2008 4:07
No po Toruńskiej jazda rowerem jest bardzo stresująca ale jak to mówią jest ryzyko jest zabawa ;)
nick schwefel
blog: schwefel.fotolog.pl dodano: 23 listopada 2008 2:54
O tak, przejechałam tylko kilkadziesiąt metrów by ominąć kolejną serię schodów to wiem o czym mówisz :) A potem był manewr przekładania roweru nad barierką (szczęście że niewysoką, gorzej,że szeroką). Ja można było oddać do ruchu taki bubel? Nie wiem jak piesi się tamtędy poruszają...
nick lavinka dodano: 23 listopada 2008 2:35
Od razu znajomo wyglądało, moja górka rozrządowa :)
Po chodniku tragedia z tymi schodami. po ulicy zawsze miałem wrażenie, że za chwilę przerobią mnie na naleśnik ;)
1 komentarze:
dodano: 26 listopada 2008 22:31
Domyślam się :)
nick lavinka
dodano: 26 listopada 2008 20:14
E, z tych metalowych wieżyczek jest ciekawiej ;-)
nick meteor2017
blog: tomi.blox.pl/html
dodano: 25 listopada 2008 10:24
A właśnie, że tam dołem można na legalu wejść. Nawet prowadzi tą drogą oznakowana ścieżka rowerowa. Jeden wjazd jest od ronda Starzyńskiego i ul. Golędzinowskiej, a drugi od Marywilskiej koło wiaduktu nad kanałem Żerańskim. Jechałem tamtędy nieraz ( dwa razy ;-)
nick Hrabia_Piotr
dodano: 25 listopada 2008 2:40
Wiesz, tam teoretycznie włazić nie można. Ale z trasy chyba da radę. Tabliczki nie widziałam,ale też się nie rozglądałam za nią.
nick lavinka
dodano: 24 listopada 2008 18:16
Teraz juz chyba mozna legalnie kolej fotografowac ? Chyba ze jest wywieszka z zakazem. Szlajalem sie tam kiedys, niedaleko sa stare warsztaty kolejowe...
nick SCB
blog: sirencityboy.wordpress.co
dodano: 24 listopada 2008 15:36
Wygladaja jak z poprzedniej epoki!
nick wildrose
blog: mammamia.blox.pl
dodano: 24 listopada 2008 14:18
Fotki robią wrażenie. Pierwsze takie nawet monumentalne. A i miejsce ciekawe.
nick Hagen
blog: nibelung.bloog.pl
dodano: 24 listopada 2008 11:33
@Roztoczanski: Bo tam jest jeden moment bez przejścia!!! Próbowałam to jakoś obejść i nie da rady. Albo się przejedzie po trasie albo z niej trzeba zjechać, pojechać w kierunku Auchan dołem, przejechać na światłach i dopiero z powrotem na górę. Inaczej trzeba po trasie.
nick lavinka
dodano: 24 listopada 2008 2:25
Barierkę też przerabiałem :)
Co się pojawię rowerem na Toruńskiej, to obiecuje sobie, że to ostatni raz, jednak co jakiś czas tam ląduję ;)
nick roztoczanski
blog: mojepstrykanie.blox.pl/html
dodano: 23 listopada 2008 15:39
@Schwefel: Dziękuję bardzo, starczy mi tej rozrywki na całe życie :)
@Kazu78: I tak nie przebijesz jabłuszek,które wstawię wieczorem ;P
nick lavinka
dodano: 23 listopada 2008 13:57
Super miejsce, super foty! Że też ja na to nie wpadłem, żeby to sfocić... :)
A u mnie dzisiaj króluje pierwszy warszawski śnieg.
nick Kazu78
blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 23 listopada 2008 4:07
No po Toruńskiej jazda rowerem jest bardzo stresująca ale jak to mówią jest ryzyko jest zabawa ;)
nick schwefel
blog: schwefel.fotolog.pl
dodano: 23 listopada 2008 2:54
O tak, przejechałam tylko kilkadziesiąt metrów by ominąć kolejną serię schodów to wiem o czym mówisz :) A potem był manewr przekładania roweru nad barierką (szczęście że niewysoką, gorzej,że szeroką). Ja można było oddać do ruchu taki bubel? Nie wiem jak piesi się tamtędy poruszają...
nick lavinka
dodano: 23 listopada 2008 2:35
Od razu znajomo wyglądało, moja górka rozrządowa :)
Po chodniku tragedia z tymi schodami. po ulicy zawsze miałem wrażenie, że za chwilę przerobią mnie na naleśnik ;)
nick roztoczanski
blog: mojepstrykanie.blox.pl/html
Prześlij komentarz