Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

niedziela, 10 sierpnia 2008

==== ulica Rybnicka - brama na podwórko ====

Podwórkowe klimaty można spotkać nie tylko w centrum Warszawy. Również na jej obrzeżach, w takich Włochach chociażby. Oto dowód w postaci słoneczka przeciskającego się przez bramę posesji przy ulicy Rybnickiej 31. Z tyłu znajduje się male podwórko, ale z braku czasu się tam nie zapuściłam, zresztą byłam na rowerze, wtedy trudniej o zwiedzanie zakamarków...




1 komentarze:

lavinka pisze...

dodano: 11 sierpnia 2008 20:46

Jedna młoda mieszkanka przyglądała mi się z zaciekawieniem zza firanki :)

nick lavinka
dodano: 11 sierpnia 2008 19:43

Znowu cos milego dla mojego oka, ulubione moje tamety: bramy! Sama lubie zagladac, ciekawie wyglada wszystko co w bramie, no i ta kamieniczka... od razu wlacza mi sie wyobraznia i che widziec mieszkancow takiej kamienicy, ale obawiam sie, ze pozory myla...

nick wildrose661

blog: mammamia.blox.pl/html
dodano: 10 sierpnia 2008 18:05

Zaglądanie w bramy to jest z pewnością Lavinkowe hobby :)

A mi, po serii przeróżnych problemów, udało się wreszcie zamieścić niedzielny wpis na blogu.

nick Kazu78

blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 10 sierpnia 2008 17:00

@Hagen:Bramę jak i całą kamienic odnowić i byłaby perełka okolicy :)
@Bastek:Dla mnie do tej pory też była to biała plama na mapie :)

nick lavinka
dodano: 10 sierpnia 2008 16:18

Małe podwórka wciśnięte w zwarty szereg kamienic i odrapanych czynszówek mają swój urok. Słoneczko przepiękne, klimat miły dla oka choć nie znam okolicy :)
Pozdrawiam

nick Bastek
dodano: 10 sierpnia 2008 13:33

Wyszło bardzo fajnie. Brama taka sobie, a zdjęcia super.

nick Hagen

blog: nibelung.bloog.pl
dodano: 10 sierpnia 2008 13:21

Z perspektywy osoby_potencjalnie_odważnej powiem Ci,że tu po prostu chodzi o ciekawość. U mnie poziom ciekawości jest wyższy od poziomu strachu, nic więcej :)

nick lavinka
dodano: 10 sierpnia 2008 12:31

Zawsze mi się wydawało, że wchodzenie w takie bramy w pojedynkę wymaga nie lada odwagi. Ale w sumie do odważnych świat należy :) I jak widać po zdjęciach opłacało się.
Pozdrawiam

nick yum_yum

blog: yumyum.blox.pl
dodano: 10 sierpnia 2008 12:10

@Hanula:Idę, idę :)
@Przewodniczka: Jak się pytają to ja odpowiadam: kadrów, kadrów :)

nick lavinka
dodano: 10 sierpnia 2008 11:59

Zapuszczać się w bramy uwielbiam, aczkolwiek zawsze jestem lekko podszyta strachem, że ktoś mnie obsobaczy pod hasłem CZEGO PANI TU SZUKA...

nick przewodnikpokrakowie

blog: www.przewodnikpokrakowie.photoblog.pl
dodano: 10 sierpnia 2008 7:46

Słoneczko przepięknie brame oświetliło, aż weselej się zrobiło.
Ja wczoraj byłam na inscenizacji walk powstańczych przed pałacykiem Szustra. Część zdjęć w blogu już jest.
Pozdrawiam niedzielnie.

nick hanula1950

Prześlij komentarz