Tam gdzie jest miasto - tam są one. Żyją własnym życieme nie oglądając
się na innych. Wykluwają się, dorastają, uczą się fruwać, tworzą
społeczność... wreszcie mają pisklęta... a wszystko tuż pod naszym
okiem... a jednak niewidzialne...
Te z mojego bloku:
A te z sąsiedniego osiedla:
Zobacz też Ptasią Republikę u wujka To Mi'eego (link).
1 komentarze:
dodano: 11 sierpnia 2008 0:44
Paskudzą? Nie u mnie, na pewno :P
nick lavinka
dodano: 10 sierpnia 2008 21:57
U Ciebie też tak paskudzą?
nick Lordnever
blog: antyblog.waw.pl
dodano: 08 sierpnia 2008 22:35
Na Kurpiach zdecydowanie przeważały Boćki :)
nick lavinka
dodano: 08 sierpnia 2008 16:21
Dla tych co obserwują przyrodę - widzialne, dla innych obojętne, tak już jest.Tu gołębie a u nas wróbelki.
Pozdrowionka.
nick Renia i Jarek
blog: reniajarek.bloog.pl
dodano: 08 sierpnia 2008 16:17
@Monia: Strach przed dziobaniem?Czy to ma jakąs nazwę? @Robert: A Ty jeszcze przed obiadem,tak? @Hanula: Wpadnę wieczorem,jak się dobiję do komputera,z komórki nie widzę zdjęc
nick Lavinka.z.komorki
dodano: 08 sierpnia 2008 16:03
U Ciebie gołębie, a u mnie dziś kot z Grodziska Mazowieckiego.
nick hanula1950
blog: hanula1950.blox.pl
dodano: 08 sierpnia 2008 11:15
Jakie tłuste sztuki... :)
nick Robert
blog: www.beavis.blox.pl
dodano: 08 sierpnia 2008 10:26
nie lubie gołębi bo zawsze się boję, że mnie udziobią. Za to moje dziecko je kocha i to w każdym wydaniu. Karmi non stop i najchetniej to by wszystkie do domu zabrał. Ptasiek się znalazł.
pozdrawiam
nick Monia
Prześlij komentarz