Przenoszę zemglenie warszawskie z prablogu - lavinki podróżniczej na
warszavkę. Pierwsza odsłona Mgły miała miejsce w 2006 roku. Od tamtej
pory jakoś nie było mi po drodze z tymi klimatami aż do wycieczki do
Kampinosu, tuż przy wjeździe do Warszawy zaatakowało nas mleko...
Więcej mgły w albumie MGŁA oraz we WPISIE wujka Tomiego zza Miedzy
1 komentarze:
dodano: 03 września 2008 23:19
Na żywo było jeszcze lepiej :)
nick lavinka
dodano: 03 września 2008 20:33
Widoki iście jesienne. Ale ogląda sie znakomicie
nick Hagen
blog: nibelung.bloog.pl
dodano: 03 września 2008 18:08
@Kasia: Po wizycie w zimnym bunkrze temperatura ogółu wydawała się baaardzo ciepła, niemal tropikalna :)
@JeGo:Mnie też, ale ostatnio nie mam szczęścia do mgły... w mieście jej dużo mniej...
nick lavinka
dodano: 03 września 2008 16:08
Podobają mi się takie fotki.
nick JeGo
blog: jegofoto.bloog.pl
dodano: 03 września 2008 14:56
o, to chyba ta sama kosmiczna mgła, która opanowała Gopło i okolice w nocy z soboty na niedzielę! a zimno przy tym było, jak...
nick Kasia
blog: kasiak.jogger.pl
dodano: 01 września 2008 20:18
Jak najbardziej prawdziwy wjazd do Warszawy od północy :P
nick lavinka
dodano: 01 września 2008 17:28
to jakaś puszcza, a nie Warszawa... a tabliczka to pewnie fata morgana :P
nick nomaderro
blog: warszawamoimoczkiem.blogspot
dodano: 01 września 2008 11:55
@Vojtek: Ta mgła była z połowy lipca :)
@Kazu78: No co, w końcu największa wieś w Europie jakby nie było :)
nick lavinka
dodano: 01 września 2008 9:51
Piękna seria, zwłaszcza to pierwsze, taka Warszawa alternatywna :)
nick Kazu78
blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 01 września 2008 6:33
Witaj Lavinko!
dawno mnie tu nie było. Mgły przesliczne. Idzie jesień. Kiedyś była taka mgła jak jechałem z Żoliborza do Łomianek, że musiałem stanąc........ Nic nie było widac. Byłem naprawdę przestraszony. Jak wróce z pracy, to zobaczę co piszesz o Młocinach.......Zapraszam do mnie i pozdrawiam serdecznie
Vojtek
nick Vojtek
blog: www.warsawman.bloog.pl
dodano: 31 sierpnia 2008 23:27
Jakoś nie tęsknię :)
nick lavinka
dodano: 31 sierpnia 2008 21:11
Spacer we mgle ma swój urok. Już niedługo będziemy mogli sie nią cieszyć prawie codziennie:)
nick Tukee
blog: wars.blox.pl/html
dodano: 31 sierpnia 2008 20:54
@Wildrose: Po Włoszech latem i na rowerze faktycznie musi być cieżko. Ja, która od kilku lat koszmarnie znoszę słońce tylko w środku zimy wolałabym radę wytrzymać tam tydzień. Mimo wszystko i tak trochę Ci zazdroszczę, w końcu to piękny kraj :) Mój laptopik też z gatunku wolniejszych, ale za to Firefox go trochę przyśpiesza. Mgłą za to robiła się sama. Zdjęcia nawet w połowie nie oddają klimatu. Nawet dźwięki w niej ginęły... na 4 zdjęciu próbowałam utrwalić postacie ludzi,które widziałam jako cienie. Niestety nie wyszło.
nick lavinka
dodano: 31 sierpnia 2008 19:33
To ja sie razem wypowiem co do kilku postow naraz, bo ten stary laptop przedpotopowy ledwie zipie, rozumiesz jak duzo zdjec to sie zacina i stoi...
wiec te fotki we mgle bardzo dobrze Ci wyszly, podobaja mi sie, ja tez sie wciaz ucze robic fotki i tez podgladam roznych tam Mistrzow!
No i te wszystkie rowerowe rajdy to az mnie skreca zazdrosc, bo ja tu nie moge pojezdzic... za goraco, nie ma sciezek a jak Wlosi poludniowi jezdza to kazdy wie... no i to by bylo na tyle.
nick wildrose661
blog: mammamia.blox.pl/html
Prześlij komentarz