... powszechnie bowiem wiadomo,że jak lavinka na rowerze to na wieczór
musi być burza a kilka ulew po drodze co najmniej :) Nie będzie mnie do
przyszłego weekendu, ale nie wie dokładnie ile bo to zależy od czynników
pogodowo kondycyjnych. Jadę z Finito i Maniotem, naszym morowym
towarzyszem w kształcie igloo :)
Podczas mojej tygodniowej
nieobecności wpisy będzie wrzucał wujek Tomi. Na komentarze poodpowadam
po powrocie, chyba że się po drodze dopchm do niekomórkowego netu. Raz
na jakiś czas będę wrzucać MMSy z komórki na blipa, macie jego baner po
lewej stronie.
A to zdjecia z ulewy na dachu 4 lipca 2008
1 komentarze:
dodano: 08 sierpnia 2008 20:43
@Karolina: W razie czego polecam również wujka Tomiego,świetnie sprawdził się w roli pogodynki(EL także) :)
@Cozerka: życzy się lekkiego pedałowania :)
@EL: A mi nie :P
@Slim:żebym jeszcze była go pewna na sto procent... :)
@Vojtek:Dzięki za wizytę, w wolnej chwili wpadnę (jak poodpowiadam na komcie) :)
@Konread:Lepszy deszcz jak upał i pod wiatr. Przetestowane.
@Froasia: Nie kałuże, tylko pofalowana papa na dachu i strumienie lejące się po niej po skosie :)
nick lavinka
dodano: 06 sierpnia 2008 18:07
Glownie rowerami,a czasem pieszo. Na kom.odpowiem szczególowo jak wroce
nick Lavinka.z.komorki
dodano: 05 sierpnia 2008 8:55
@tukee - pociągiem z rowerami, a potem już rowerami ;-)
nick meteor2017
blog: tomi.blox.pl/html
dodano: 04 sierpnia 2008 22:46
Wow ;) Chwilę mi zajęło zanim się zorientowałam, że to kałuże ;)
nick froasia
blog: tedwie.blox.pl
dodano: 04 sierpnia 2008 20:52
Z Maniotem :))))) Ale czy jedziecie rowerami czy Z rowerami? Powodzenia Lavi, nie myśl o nas wcale, baw sie dobrze i przywieź piękne foty z podróży. Ja wyjeżdżam dopiero 13/08 więc sie jeszcze zahaczymy.
nick Tukee
blog: wars.blox.pl/html
dodano: 03 sierpnia 2008 18:44
Pomyślnej drogi Lavinko, bez dziur w asfalcie i jednak z jak najmnieszym deszczem;)
Kiedyś też tak jeździłem z namiotem na bagażniku - to były czasy:)
nick Konread
blog: konread.blox.pl/2008/08/Glucholazy-II-Festiwal-Piosenki-Turystycznej.html
dodano: 03 sierpnia 2008 6:28
Hej Lavinko!
Ciekawe fotki! ja rowerem bardzo lubiłem jeździć. trochę mi tego brak teraz. Najdalej pojechałem z kolegami do Żelazowej Woli i z powrotem. Oczywiście z przygodami. Nie zdołałem zaobserwować zamienia. Byłem w pracy. Twoje fotki tego zjawiska są super. zapraszam do mnie. Dałem nowy wpis.
Pozdrawiam serdecznie Vojtek
nick Vojtek
blog: warsawman.bloog.pl
dodano: 02 sierpnia 2008 17:26
Na takim sprowadzaniu deszczu, to majątek można zrobić.
nick Slim
blog: dwarowery.daa.pl/
dodano: 02 sierpnia 2008 16:57
No to popatrzyłam... i już mi chłodniej:-)
EL
nick EL
blog: elzbieta.bloog.pl
dodano: 02 sierpnia 2008 14:15
miłego rowerkowania a zdjęcia z deszczu - prześlicznr
nick cozerka
dodano: 02 sierpnia 2008 9:30
Następnym razem jak będę chciała sprawdzic pogodę to zgloszę się prosto do ciebie z zapytaniem czy wybierasz sie na rowerek!
nick Karolina
blog: www.zapolska.dk
Prześlij komentarz