Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

piątek, 23 marca 2012

=== Znów pomnik powstańczy ===

Tym razem związany z powstaniem w getcie, zawsze jakaś odmiana. I te łapki, które przypominają mi "Noc żywych trupów" czy coś ;)






Gościnnie wystąpił budynek projektu pana na K. ;)

13 komentarze:

Rock 60-70 pisze...

Hmm...trochę ten pomnik przekombinowany i - jak dla mnie - zrobiony bez dobrego smaku, bez wyczucia. Jak na to spojrzałem to też mi się z horrorem skojarzyło, z czymś właśnie a la żywe trupy albo teksaska masakra piłą łańcuchową...Rozumiem zamysł, ale wykonanie jest odstręczające. Natomiast budynek pana K. jak to budynek pana K. - ni wpiął, ni wypiął. No dobra, już nic nie piszę, bo tylko narzekam ;-)

Marcin pisze...

Nie ma jeszcze Pomnika Ofiar Jasona?

Budynek pana K. - jak na niego - i tak jest ciekawy. Natomiast pomnik stworzył pan B., specjalista od krzyży i rąk. Jego opus magnum w postaci 96 dłoni nie powstało, ach cóż za strata.

Robert Trzciński pisze...

Fikuśne rączki. :D

Sebik pisze...

Noc żywych pomników...

weldon pisze...

Coraz popularniejsze się robią, takie niedomówienia.
Wygląda, jak wygląda, ważne, żeby nie stał się kolejnym, kultowym miejscem,
gdzie za punkt honoru każdy sobie założy zrobić zdjęcie trzymając pomnik za ręce.

Coś takiego, jak przymierzanie butów na nabrzeżu Dunaju w Budapeszcie.

Kopciuszki fiu fiu fiu fiu ... :/

I am I pisze...

To że zacytuję - taka ścianka wspinaczkowa była...

Witold Wiszniewski pisze...

Pierwsze i ostatnie bardzo dobre.

Er pisze...

całkowicie zgadzam się z "Rockiem"

meteor2017 pisze...

Jak z horrorem się kojarzy, to chyba dobrze... bo te czasy i wydarzenia to coś dużo straszniejszego niż horror.

Chyba wolę takie pomniki niż kolejne tablice, ulice czy coś w tym stylu. Tablic jest tyle, że nawet się ich nie zauważa. To przynajmniej działa na wyobraźnię.

wariag 1958 pisze...

"Wyszli i zginęli później" - to daje wiele do myślenia :( Angielski tekst podaje, że zginęli "w walce". Polski jest bardziej lakoniczny i pozostawia szersze pole do interpretacji tej inskrypcji.

Er pisze...

Meteo - racja, racja. ale dlaczego jeden horror ilustrować drugim? dla mnie to taniocha.
a np. berliński pomnik holokaustu (chociaż niektórzy tam sikają) działa subtelniej a mocniej.

z innej beczki: wyjść z piekła by dostać się w drugie, to naprawdę gorzki żart historii.

wariag 1958 pisze...

@er - ten berliński nie działa wszakże tak jak nasz, warszawski Pomnik Bohaterów Getta z 1948 roku, tak uważam.

Rubeus pisze...

hmmm... kolejny geokesz u lavinki :-)

Prześlij komentarz