Tego się na pewno nie spodziewaliście. Weldon po małej podpowiedzi był najbliżej, ale nadal nie przyszło mu do głowy to, co ujrzeliśmy z Tomim. A ujrzeliśmy (chyba) Smarta, który zamiast lakieru miał zieloną sztuczną trawkę. Ciekawe czy na wiosnę wyrosną mu stokrotki? Moim zdaniem wszystkie samochody powinny tak wyglądać ;)
Resztę wrzuciłam do Maluszków.
14 komentarze:
To "lustereczko powiedz przecie" wygląda jak rosiczka okrągłolistna (owadożerna) ;)
Przez Ciebie spedziłem tam wczoraj 20 minut jak kretyn z aparatem niemalże czołgając się w zaroślach... Dobrze, ze chociaż zrobiłem na własny użytek kilka zdjęć ;)
Sebik - to się nazywa poświęcenie by rozwiązać zagadkę ;-D
Szkoda że ta trawa nie jest żywa ;->
W CSW w latach 70 obsadzano rzeżuchą kostium kąpielowy - to chyba taka trawestacja...
@Wariag: Mam bardziej skojarzenie z okiem i rzęsami :)
@Sebik: Szacunek! :)
Pytanie było tendencyjne :D:D:D ;)
Jakby była żywa, to by znaczyło, że kierowca wachą kwiatki od spodu za życia :D
@lavinka - rosiczka to drugie moje skojarzenie. Nie bedę w tak doborowej kompanii rozwodził się nad tym jakie było to pierwsze ;)
Błagam, to nie fotomontaż?
bo do prima aprilis zostało trochę...
;)))
Nie mogłam się doczekać, żeby wreszcie wstawić. :)
@weldon =- sle tylko wtedy, gdyby dosiał stokrotki ;-P Tak to tylko wąchanie trawy... żeby palić, to musiałby obsiać też opony ;-D
szkoda, że to nie rzeżucha :-)
Może nie rzeżucha, ale za to trwała i odporna na ścieranie. No i na lakierze się oszczędza. :)
Toto się myje, strzyże czy uprawia?
Dopóki jest sztuczne, to chyba czesze ;-)
Prześlij komentarz