Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

środa, 18 stycznia 2012

== Zakręcony tekst ze śmigłem pod Pałacem Kultury ==

Ostatnio pouczono mnie, że nie powinnam mówić helikopter, ponieważ powinno się mówić śmigłowiec (bo helikopter to nie po polsku tylko po grecku). Trochę mnie to zdziwiło, zwłaszcza że nie jestem pewna czy słowo śmigło pochodzi z języka polskiego czy nie przypadkiem rosyjskiego czy innej słowiańszczyzny. (apdejt: Dzięki Erowi wiem już, że starosłowiańskie łamane przez ruskie) Rdzennie polskich słów w naszym języku jest może 20% i te również pomału wychodzą z użycia. Taki dziwny polski zwyczaj pochłaniania słów z innych nacji. Ale ja nie o tym.
Otóż wydaje mi się, że nazwa śmigłowiec jest trochę nieprawidłowa merytorycznie, ponieważ głównym napędem helikoptera nie jest śmigło a wirnik. Więc właściwie helikopter powinien nazywać się wirnikowcem albo wiropłatem. Idąc dalej pierwsze śmigło zastosowano nie w samolocie, ale (zdziwko) w funkcji śruby okrętowej. Reasumując, to samoloty bardziej zasługują na miano śmigłowców, nie helikoptery (helikoptery mają tylko śmigło ogonowe a i to nie wszystkie modele).  Natomiast starsze okręty ze śmigłem w funkcji śruby od biedy mogły by być śmigłopływami. :)

Poniżej śruba okrętowa, która nie jest śmigłem, za to pełni obecnie funkcję rzeźby pod Pałacem Kultury.


20 komentarze:

Sebik pisze...

Zakręciłem się :D

Er pisze...

czy "śmigło" pochodzi z (staro)słowiańskiego, czy z polskiego - to wszak wszystko jedno, gdyż z jednego to pnia.
a po rosyjsku właśnie helikop... śmigłowiec to coś jak wirnikowiec: wiertalot (z nauki rosyjskiego pamiętam niewiele ponad jedno zdanie: nad płoszczadzju Narutowicza prieletieł wiertalot).
i rosyjskiej proweniencji to poniekąd wynalazek - pana Sikorskiego, chociaż nazwisko kojarzy się tak polsko i - hmmm - źle-lotniczo.

a codzienna polszczyzna zupełnie od czapy i obok sensu wygenerowała czasownik "reasumować" ;-)

lavinka pisze...

Wiem, sama go nadużywam czasem (rea). ;)

Jeśli chodzi zaś o polskie/rosyjskie dla wielu ludzi chyba ma to znaczenie. Śmigły chyba to samo znaczy co chyży, może powinno być chyżydło? ;)

Er pisze...

lecz czy "śmigły" to naprawdę z rosyjskiego?
a Rydz-Śmigły?!! i Gienek Śmigło? :-)

lavinka pisze...

Nie, nie, jak najbardziej polski. Ale w wielu przypadkach coś polskiego okazało się być czeskim czy jakimś tam. Nigdzie nie mogłam znaleźć etymologii tego słowa, dlatego piszę, że nie wiem. Gugle ostatnio strasznie źle szukają. :(

Er pisze...

a może, jak chyży=śmigły, tak i chrobry=śmigły? czemu nie?
chrobrolot.

Witold Wiszniewski pisze...

Nie mówi się śmigło tylko śmignęło ;-)

Er pisze...

samo "śmigło" musiało zostać wymyślone, jak swego czasu "czołg".
a to, co znalazłem u naszych podstawowych językoznawców i słowinikotwórców.
Linde: ŚMIGA od czas. MGNĄĆ - z łatwością łagodnie poruszać, stąd MGNIENIE (oka) etc.
Bruckner: MGNĄĆ, MIGAĆ, MIGNĄĆ, NA MIGI, MIGOTAĆ, MŻYĆ etc. - prasłowiańskie, rus. MIG

no i jesteśmy w domu, i to odrzutowcem, a nie na śmigłach.

lavinka pisze...

Migocące śmigło, niezłe ;) BTW zawsze wolałam aeroplany od samolotów. Szkoda, że wyszły z użycia (słowo). :)

wariag1958 pisze...

Naszym "rodzimym wkładem" w terminologię lotniczą jest prawdopodobnie "statek powietrzny" ;) Do dzisiaj jeszcze to sformułowanie funkcjonuje w biurokratycznej staro-nowomowie.

Marcin pisze...

Od kiedy na zajęciach z morfologii (języka, nie krwi) dowiedziałem się, że "matka to okno", znaczenie wielu słów zaczęło mi się rozmywać.

Er pisze...

sie pomylili. Ziemia to matka. matka to anioł... itd.

lavinka pisze...

anioł to stróż, stróż to dozorca. :)

weldon pisze...

Musi być śmigłowiec, bo Helicopters to był Porter Band i się pomyli ;)

A ja, nie wiem czemu, nie trawię słowa "auto".

To tak, jakby zamiast staropolskiego "biustonosz" używać brzydkiego "biusthalter" :/

lavinka pisze...

@Weldon: Ja ostatnio mówię cyckonosz, ale wcześniej po prostu stanik. :)

WISIEN4464 pisze...

Ja tylko w kwestii formalnej. Tak się wszyscy "rozśmigłowali" a to przecież nie jest śmigło tylko śruba okrętowa :-).

lavinka pisze...

Jest napisane w ostatnim zdaniu. :)

WISIEN4464 pisze...

Sorka :-). Ja znowu tylko na chwilkę i z pośpiechu nie doczytałem.

Rock 60-70 pisze...

Lavinko, napisz do Maciej Malinowskiego, on na pewno udzieli Ci niezbędnych informacji :-) Jeśli chodzi o język polski, to ten pan jest chodzącą encyklopedią.

Zbyszek pisze...

Toż to istna praca z gramatyki opisowej j.p. A śmigła okrętowe okazałe:) Pozdrawiam

Prześlij komentarz