Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

piątek, 6 stycznia 2012

=== Noworoczne lenistwo ===

Wraz z natłokiem świąt wszelakich i pracy w te święta, trochę mi zabrakło zapału do blogowania. Aura też dołożyła swoje trzy grosze. Wrzucam zatem cokolwiek, komórkową słabą fotkę przerobioną nieco. Chyba kiedyś Marcin wrzucił podobne ujęcie. Budynek dość nijaki, ale za to z elewacją w zgrabnym rytmie, co bardzo bardzo lubię. Najlepiej widać to właśnie w nocy :)

16 komentarze:

I am I pisze...

No i jest Wielka Sztuka :)

lavinka pisze...

Powinnam zostać artystką. Jakby to wydrukować i powiesić w muzeum, to by się nikt nie zorientował ;)

Robert Trzciński pisze...

Jeszcze w GIMP-ie pędzlem machnąć plamy i faktycznie - do muzeum! :P

I tak nie masz tak długich zastojów jak ja.

Marcin pisze...

I co, wybrałaś już - Zachęta czy CSW? Bo jeśli zachęta, musisz liczyć się z narażeniem się na strzały bądź dźganie prac mieczem.

Vojtek pisze...

Lavinko!
To jest gmaszysko PZPR?
Fotografia dynamiczna. Nie ma co ukrywać.
Ja też kiedyś sporo czytałem. Książki kupuje od czasu do czasu. Ale czytanie zostawiam na emeryturę?
Jeśli będą je jeszcze płacili. Bo są "przejściowe" trudności.
Coś za dużo ostatnio tych dni wolnych. I to zimą.
Wybija mnie to z rytmu.
No to spadam, nie przynudzam.
Vojtek

wariag1958 pisze...

No i co my to widzimy proszę wycieczki? Dziób pancernika, oświetlone kajuty transatlantyka, tudzież latarnię morską ;)

varshava pisze...

Przeróbka dodaje budynkowi sznytu!:D

H_Piotr pisze...

Skoro wrzucasz cokolwiek, to i ja w komentarzu napiszę cokolwiek:
ibvihvbehvbmngtdchjiklmnhb

lavinka pisze...

@Vojtek: Nie, to biurowiec przy ulicy bodajże Jasnej.

H_Piotr pisze...

Widzę, że żart mi się znów nie udał :)

lavinka pisze...

Nie wiem, zwłaszcza że twój poprzedni komć wyparował. Przyszło mi powiadomienie, zaglądam na blog a tu ni dudu. Myślałam, że go skasowałeś...

H_Piotr pisze...

A ja myślałem, że Ty :) Nic nie kasowałem.

Żart nie do powtórzenia - tzn. możnaby go powtórzyć, ale nie byłby już śmieszny.

lavinka pisze...

Wlezę do archiwum powiadomień na mejlu, może mi się uda go odgrzebać.

lavinka pisze...

Zaginiony komć Hrabiego:

"H_Piotr: Skoro wrzucasz cokolwiek, to i ja w komentarzu napiszę cokolwiek:
ibvihvbehvbmngtdchjiklmnhb "

H_Piotr pisze...

I co? Jeszcze śmieszny? :)

lavinka pisze...

Mnie rozbawił od razu. Dziękuję za inwencję komentatorską :)

Prześlij komentarz