Czyli ogrodzenie pewnego ciekawego przedszkola przy Ludnej z jeszcze bardziej ciekawym regulaminem, oddzielnym do szatni, ogrodu, sali gimnastycznej i sal lekcyjnych. Polecam lekturę ;)
Poniżej mała próbka, jeden z kilkudziesięciu punktów regulaminu szatni: "Ubieranie dzieci w szatni organizowane jest z udziałem woźnej frontalnie wg ustalonych etapów ubierania"
Foto (c) ToMi
p.s. Przedszkole zaliczam do kategorii i albumu Uczelnie, co by nie mnożyć bytów :)
11 komentarze:
Bardzo fajne. Podoba nam się taki płot.
Pozdrawiamy.
Urocze.
No pięknie, dzieci na płocie... ciekawe, co na to rodzice?
Z Tomkiem Sawyerem mi sie skojarzyły te psotki, ale ten regulamin?
jakiś wojskowy to przedszkole prowadzi?
Nie wiem, możliwe, nauczyciel ma za każdym razem przed wpuszczeniem dzieci do sali gimnastycznej sprawdzać czy nie ma np. drzazg w podłodze :)
niby fajne, jednakowoż te laleczki to takie bardziej paskudne ;-)
Fakt, tylko patrzeć aż któryś rodzicbędzie się oburzał, że pod wpływem rzeźby jego dzieciak łaził po płocie... całe pokolenia łaziły po płocie i było dobrze.
Ten cały regulamin to "psotki i śmieszki" ;)
Paskudne to mało powiedziane ale ja tam się na sztóóóce nie znam. Może to przedszkole to jakaś kuźnia przyszłych wojskowych lub politycznych talentów?
Widziałem parę horrorów z podobnymi postaciami.
@ Marcin dokładnie o tym samym pomyślałam oglądając te zdjęcia ;)
Prześlij komentarz