Takie oto widoki można obejrzeć z wiaduktu Trasy Prymasa Tysiąclecia na wysokości lasku na Kole.
12
komentarze:
Anonimowy
pisze...
Jeden z moich ulubionych tematów warszawskich - tramwaje. Przeglądając Twoją relację z wyprawy do zajezdni na Kawęczyńskiej, miałem w planach zwrócenie Twojej uwagi na ten zakład. Jest to Zakład Energetyki Trakcyjnej i Torów T-1. Jeszcze niedawno (mam nadzieję, że nadal) stacjonował tam zabytkowy wagon wieżowy z 1928 roku (montaż, naprawa i konserwacja sieci trakcyjnej). Wagon ten oznaczono jako "W", numer taborowy 2001. Jest to (lub być może już tylko "była") produkcja własna Warsztatów Głównych Tramwajów Miejskich na Woli (czyli obecnie Zakład Naprawy Tramwajów). Następny zabytek, o który nikt nie zadbał.
12 komentarze:
Jeden z moich ulubionych tematów warszawskich - tramwaje. Przeglądając Twoją relację z wyprawy do zajezdni na Kawęczyńskiej, miałem w planach zwrócenie Twojej uwagi na ten zakład. Jest to Zakład Energetyki Trakcyjnej i Torów T-1. Jeszcze niedawno (mam nadzieję, że nadal) stacjonował tam zabytkowy wagon wieżowy z 1928 roku (montaż, naprawa i konserwacja sieci trakcyjnej). Wagon ten oznaczono jako "W", numer taborowy 2001. Jest to (lub być może już tylko "była") produkcja własna Warsztatów Głównych Tramwajów Miejskich na Woli (czyli obecnie Zakład Naprawy Tramwajów). Następny zabytek, o który nikt nie zadbał.
Wbić się tam trudno, znasz miejsce skąd można by było zobaczyć ten tramwaj?
Niestety nie. Dowiem się, czy nie dałoby rady zorganizować wejścia. Co prawda moje znajomości mogą okazać się niedostateczne, ale spróbuję.
A co oni, Warszawę rozbierają? :D
Zawsze starałem się tam zerknąć przejeżdżając, ale zdjęć nie miałem okazji zrobić, fajnie że Ty zrobiłaś :)
Miałam kilka okazji, z dwóch skorzystałam :)
Chyba z roweru najwygodniej w tym miejscu fotki machnąć. Też mnie intrygował ten widok.
Jakis przygnebiajacy widok ten plac budowy!
Tramwaj to nic ale zwróćcie uwagę na całą kolekcję znaków drogowych. Oni też idą na przemiał?
Faktycznie, nie zwróciłamuwagi. Trochę za dobre na przemiał, może to takie tymczasówki do ustawiania na drogach?
Byłem tam w okolicach 2001 ale za bardzo nie mam zdjęć :) Wejść pewnie by się dało, ale w sumie nie ma tam nic aż tak ciekawego...
Ciekawe to są raczej same wagony, ale nie da się tam wbić na legalu, chyba że nocą... a potem trzeba szybko biegać ;)
Prześlij komentarz