Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

czwartek, 27 maja 2010

=== Zimowy przerywnik z kładką w tle ===

A może mam sklerozę i już ją wstawiałam? E, chyba jednak nie.

7 komentarze:

Marcin pisze...

Hehehe niezłe zaskoczenie z tą zimą. A kładkę bardzo lubię, niekoniecznie za wygląd (choć widziałem brzydsze), tylko dużo czasu spędziłem w tej okolicy i często tamtędy przełaziłem.

Nie wspominając, że obok kręcono "W labiryncie" ;-)

lavinka pisze...

Ja ją lubię za łuk, choć z owerem mijam dookoła, nie ma pochylni :)

Obok kładki czy obok w budynku?

I am I pisze...

Ło matko, śnieg! Nieee, tylko nie to! ;)
Kładka jest jakaś taka pancerna, jak na mój lamerski gust, no ale widać komuś tak wyszło.

lavinka pisze...

Bo ona była projektowana w czasach, gdzie taka zima jak tegoroczna była traktowana jak łagodna a opady śniegu zwyczajne - inne obciążenia pzyjeto do obliczeń(i wzięto poprawkę na niedoróbki budowlane) ;)

Tomek pisze...

Lavinka, jeszcze lato się nie zaczeło, a Ty juz zima straszysz ;)

Marcin pisze...

Co chcecie od zimy, zima jest fajna.

lavinka pisze...

Wspominam, nie straszę :)

Prześlij komentarz