Chyba cał plemię przyjechało... i Tipi przywieźli :)
Tak na marginesie Tipi były używane głównie do obozów tymczasowych,
używanych podczas polowań. Prawdziwe mieszkania Indian zazwyczaj były
to ziemianki, z drewna albo murowane(Indianie meksykańscy-sławne
pueblo). W wielkim skrócie i uogólnieniu.
@Jagoda - ci sami :) Oni dość często tu "grają" - bo występ opiera się o kiczowaty playback i fujarki.
nick Lukaszeq dodano: 21 października 2008 12:57
widuję taką grupę przy metrze w Centrum
nick Jagoda
blog: turystykaemerytki.blog.onet.pl/ dodano: 21 października 2008 12:56
nie wiem czy to ci sami, ale często ich widzę przy metrze śródmieście
nick Jagoda
blog: turystykaemerytki.blog.onet.pl/ dodano: 18 października 2008 16:09
To musialo nieźle brzmieć z daleka :)
nick lavinka dodano: 18 października 2008 9:08
A tam obok wyjścia z podziemi niedawno postawili stojaki rowerowe :-)
Kiedyś jak nocowałem w bazie namiotowej w Jaworniku: http://meteor2017.fm.interia.pl/teksty/beskid_2005_08_20.html Dwóch chłopaków (Jens z Niemiec i jakiś chłopak z Torunia) mieszkali w tipi. Mieli jakiś brezent, a na miejscu docinali sobie żerdzie. Zresztą klimatycznie było - bazowa i jeszcze parę osób nocowało w bacówce, ja z Asią w piwniczce i jedynie kolega Andrzej z zwykłym namiocie. A przy ognisku śpiewało się po polsku, łemkowsku, ukraińsku, niemiecku (także w różnych dialektach niemieckiego), jidisz, cygańsku...
nick meteor2017
blog: tomi.blox.pl/html dodano: 17 października 2008 23:24
@Byproject: Jak robiłam zdjęcia grali coś ichniejszego. Kobiety czasem grywają razem z nimi ale rysy już mają europejskie ;)
@Annika: I tego nie do końca rozumiem, bo muzykę to oni grają raczej południowoamerykańską :) Jak będzie wpis na drugim blogu to dam tutaj zwiastun. Ciągle nie mam kiedy opisać zdjec(które gdzie było robione). Za dużo pracy.
nick lavinka dodano: 17 października 2008 19:37
Świetne mają stroje. Kiedyś byłam na spotkaniu z indianistą, który opowiadał o kulturze Indian Ameryki Północnej, pokazywał ich stroje (które też sam robił) i instrumenty. Było rewelacyjnie Pozdrawiam PS. A czy ten drugi blog będzie działał??????
nick annika
blog: yukka.bloog.pl dodano: 17 października 2008 19:09
W namiotach pewnie swoje kobiety trzymają. Co do muzyki...instrumenty jak najbardziej ichnie:)jednak dzwieki jakie z nich wydobywają, niekoniecznie amerykanckie;) Noo, nie licząć oklepanych standardów, ale tego to już bardziej "skopać" się nie da. Tania szopka niewiele mająca wspolnego z promocja kultury Indian.
Może nie jestem obiektywna, bo folkową muzykę lubię bez wyjątków, ale dla mnie dzięki nim Warszawa jest bardziej kolorowa. Więcej egzotyki na ulicach! ;)
nick lavinka dodano: 17 października 2008 17:51
Jka dla mnie to cos w stylu folko - polo. Kiedyś u nas jeden z muzyków grał na basówce, co by ładniej i mocniej brzemiało. Zdecydowanie na nie. Pozdrawiam
nick Hagen
blog: nibelung.bloog.pl dodano: 17 października 2008 14:52
Ja ich z przyjemnością słucham. Od czasu do czasu. U mnie przed samem to tylko 2 osobowa kapela czasami występuje. Obecnie straż miejska ich przegania. Szkoda mi.
nick hanula1950
blog: hanula1950.blox.pl dodano: 17 października 2008 12:18
@Nomaderro: Ja tam wolę indiańską tandetę od polskich gwiazd estrady typu Miecio Szcześniak czy Maryla Rodowicz :)
@Sielay: Wrośli w klimat tak samo jak trębacze z Rumunii.
@Roztoczanski: W orginale Tipi bylo ze 4x większe :)
@Kazu78: Raczej przylatują do nas sądząc po ilości. I dobrze, bęzie więcej śniadych Polaków(czyt.przystojnych długowłosych brunetów) ;)))
@Mikajo: Parasol sie komponuje z graffiti ;)
@Agata: Wychodzi na to,że w przeciągu 0k półtorej godziny byliśmy tam w trójkę :)
nick lavinka dodano: 17 października 2008 10:25
Oj skłamałam mimo woli. Byłam o 15.40 bo na 16.00 szłam do kina na świetny film festiwalowy "Rodzina Savage".
nick agata744
blog: malahitowo.blox.pl dodano: 17 października 2008 10:16
ten parasol nijak mi tak nie pasuje
nick mikajo
blog: mikajo.blox.pl/html dodano: 17 października 2008 10:04
Ja wczoraj byłam tam o 17.40 :) i wciąż grali.
nick agata744
blog: malahitowo.blox.pl dodano: 17 października 2008 9:46
A teraz co z nimi, do cieplych krajów odlatują? :)
nick Kazu78
blog: ujeb.pl/zdjecia-warszawy dodano: 17 października 2008 9:45
I oni wszyscy mieszczą się w tym tipi?
nick roztoczanski
blog: mojepstrykanie.blox.pl dodano: 17 października 2008 9:32
Ja juz nie wyobrazam sobie patelni bez nich... to juz by nie byla WaWa, ktora znam ;)
nick sielay dodano: 17 października 2008 7:43
szczerze mowiąc, ci Indianie to straszna tandeta...
nick nomaderro
blog: warszawamoimoczkiem.blogspot dodano: 17 października 2008 1:18
@Maciek: Ja tak pół na pół. Może stoją tylko w godzinach szczytu?
@Robert: E, to chyba nie te czasy. By zostać szamanem trzeba było przejść wiele prób. Nie do odtworzenia w miejskiej cywilizacji.
@Tomasz: Właśnie, właśnie!
@Chrzelice: Ale tego słońca ni du du.
@Schwefel: Dziś było tłoczno, jakaś panna z pomponami wirującymi i pan z gitarą sie jeszcze pzreciskał..
@MiastoWu: Byłam tak ok.17tej. Świat jest mały. A jechałam do centrum w celu pozbycia się 70zł w dwuzłotowkach(zgadałam się z kelnerką w blabla na blipiwie) i wracając kupiłam torebkę w promocj za 29zł. Ale za to jaka fajna i zamszowa! Mam słabość do torebek :)
@Tukee: Pana grającego na krześle znaliśmy z Finiem, zanim się stoczył. Taka niepokorna dusza. Nie rzucam mu pieniędzy bo wiem na co je wydaje. Najczęściej na burdel w pobliżu.
Ach to tutaj w grajdołku.. Nie poznałam na pierwszy rzut oka. Spora grupa muzykantów. Czy widziałaś pana grającego na krześle? To jest czad. Widziałam u kogoś przy okazji "liscia" ale i na żywo prezentował sie magicznie :D
nick Tukee
blog: wars.blox.pl/html dodano: 17 października 2008 0:18
minelismy sie o jakies 30 min :D (wnioskuje po exifie zdjecia :D )
nick miastoWu
blog: miastowu.fotolog.pl dodano: 16 października 2008 23:42
Na tym skwerku to różne dziwne rzeczy można zobaczyć :)
nick schwefel
blog: schwefel.fotolog.pl dodano: 16 października 2008 23:15
i parasol mają do ochrony przed słońcem :)
nick chrzelice
blog: chrzelice.blox.pl/html dodano: 16 października 2008 22:52
no chyba prawie całe plemię :)
nick tomaszkargul
blog: kargulotko.bloog.pl dodano: 16 października 2008 22:42
Chyba wszyscy by się nie zmieścili do tego namiotu. Może tam mają swego szamana ? :)
nick Robert
blog: beavis.blox.pl dodano: 16 października 2008 22:40
Oni bardzo często tam stoją - może tylko raz czy dwa ich nie widziałem ;)
3 komentarze:
dodano: 21 października 2008 14:13
@Jagoda - ci sami :) Oni dość często tu "grają" - bo występ opiera się o kiczowaty playback i fujarki.
nick Lukaszeq
dodano: 21 października 2008 12:57
widuję taką grupę przy metrze w Centrum
nick Jagoda
blog: turystykaemerytki.blog.onet.pl/
dodano: 21 października 2008 12:56
nie wiem czy to ci sami, ale często ich widzę przy metrze śródmieście
nick Jagoda
blog: turystykaemerytki.blog.onet.pl/
dodano: 18 października 2008 16:09
To musialo nieźle brzmieć z daleka :)
nick lavinka
dodano: 18 października 2008 9:08
A tam obok wyjścia z podziemi niedawno postawili stojaki rowerowe :-)
Kiedyś jak nocowałem w bazie namiotowej w Jaworniku:
http://meteor2017.fm.interia.pl/teksty/beskid_2005_08_20.html
Dwóch chłopaków (Jens z Niemiec i jakiś chłopak z Torunia) mieszkali w tipi. Mieli jakiś brezent, a na miejscu docinali sobie żerdzie. Zresztą klimatycznie było - bazowa i jeszcze parę osób nocowało w bacówce, ja z Asią w piwniczce i jedynie kolega Andrzej z zwykłym namiocie. A przy ognisku śpiewało się po polsku, łemkowsku, ukraińsku, niemiecku (także w różnych dialektach niemieckiego), jidisz, cygańsku...
nick meteor2017
blog: tomi.blox.pl/html
dodano: 17 października 2008 23:24
@Byproject: Jak robiłam zdjęcia grali coś ichniejszego. Kobiety czasem grywają razem z nimi ale rysy już mają europejskie ;)
@Annika: I tego nie do końca rozumiem, bo muzykę to oni grają raczej południowoamerykańską :) Jak będzie wpis na drugim blogu to dam tutaj zwiastun. Ciągle nie mam kiedy opisać zdjec(które gdzie było robione). Za dużo pracy.
nick lavinka
dodano: 17 października 2008 19:37
Świetne mają stroje. Kiedyś byłam na spotkaniu z indianistą, który opowiadał o kulturze Indian Ameryki Północnej, pokazywał ich stroje (które też sam robił) i instrumenty. Było rewelacyjnie
Pozdrawiam
PS. A czy ten drugi blog będzie działał??????
nick annika
blog: yukka.bloog.pl
dodano: 17 października 2008 19:09
W namiotach pewnie swoje kobiety trzymają. Co do muzyki...instrumenty jak najbardziej ichnie:)jednak dzwieki jakie z nich wydobywają, niekoniecznie amerykanckie;) Noo, nie licząć oklepanych standardów, ale tego to już bardziej "skopać" się nie da. Tania szopka niewiele mająca wspolnego z promocja kultury Indian.
nick byproject
blog: www.piaseczno.blox.pl
dodano: 17 października 2008 18:36
Może nie jestem obiektywna, bo folkową muzykę lubię bez wyjątków, ale dla mnie dzięki nim Warszawa jest bardziej kolorowa. Więcej egzotyki na ulicach! ;)
nick lavinka
dodano: 17 października 2008 17:51
Jka dla mnie to cos w stylu folko - polo. Kiedyś u nas jeden z muzyków grał na basówce, co by ładniej i mocniej brzemiało. Zdecydowanie na nie. Pozdrawiam
nick Hagen
blog: nibelung.bloog.pl
dodano: 17 października 2008 14:52
Ja ich z przyjemnością słucham. Od czasu do czasu. U mnie przed samem to tylko 2 osobowa kapela czasami występuje. Obecnie straż miejska ich przegania. Szkoda mi.
nick hanula1950
blog: hanula1950.blox.pl
dodano: 17 października 2008 12:18
@Nomaderro: Ja tam wolę indiańską tandetę od polskich gwiazd estrady typu Miecio Szcześniak czy Maryla Rodowicz :)
@Sielay: Wrośli w klimat tak samo jak trębacze z Rumunii.
@Roztoczanski: W orginale Tipi bylo ze 4x większe :)
@Kazu78: Raczej przylatują do nas sądząc po ilości. I dobrze, bęzie więcej śniadych Polaków(czyt.przystojnych długowłosych brunetów) ;)))
@Mikajo: Parasol sie komponuje z graffiti ;)
@Agata: Wychodzi na to,że w przeciągu 0k półtorej godziny byliśmy tam w trójkę :)
nick lavinka
dodano: 17 października 2008 10:25
Oj skłamałam mimo woli. Byłam o 15.40 bo na 16.00 szłam do kina na świetny film festiwalowy "Rodzina Savage".
nick agata744
blog: malahitowo.blox.pl
dodano: 17 października 2008 10:16
ten parasol nijak mi tak nie pasuje
nick mikajo
blog: mikajo.blox.pl/html
dodano: 17 października 2008 10:04
Ja wczoraj byłam tam o 17.40 :) i wciąż grali.
nick agata744
blog: malahitowo.blox.pl
dodano: 17 października 2008 9:46
A teraz co z nimi, do cieplych krajów odlatują? :)
nick Kazu78
blog: ujeb.pl/zdjecia-warszawy
dodano: 17 października 2008 9:45
I oni wszyscy mieszczą się w tym tipi?
nick roztoczanski
blog: mojepstrykanie.blox.pl
dodano: 17 października 2008 9:32
Ja juz nie wyobrazam sobie patelni bez nich... to juz by nie byla WaWa, ktora znam ;)
nick sielay
dodano: 17 października 2008 7:43
szczerze mowiąc, ci Indianie to straszna tandeta...
nick nomaderro
blog: warszawamoimoczkiem.blogspot
dodano: 17 października 2008 1:18
@Maciek: Ja tak pół na pół. Może stoją tylko w godzinach szczytu?
@Robert: E, to chyba nie te czasy. By zostać szamanem trzeba było przejść wiele prób. Nie do odtworzenia w miejskiej cywilizacji.
@Tomasz: Właśnie, właśnie!
@Chrzelice: Ale tego słońca ni du du.
@Schwefel: Dziś było tłoczno, jakaś panna z pomponami wirującymi i pan z gitarą sie jeszcze pzreciskał..
@MiastoWu: Byłam tak ok.17tej. Świat jest mały. A jechałam do centrum w celu pozbycia się 70zł w dwuzłotowkach(zgadałam się z kelnerką w blabla na blipiwie) i wracając kupiłam torebkę w promocj za 29zł. Ale za to jaka fajna i zamszowa! Mam słabość do torebek :)
@Tukee: Pana grającego na krześle znaliśmy z Finiem, zanim się stoczył. Taka niepokorna dusza. Nie rzucam mu pieniędzy bo wiem na co je wydaje. Najczęściej na burdel w pobliżu.
nick lavinka
dodano: 17 października 2008 1:01
Ach to tutaj w grajdołku.. Nie poznałam na pierwszy rzut oka. Spora grupa muzykantów. Czy widziałaś pana grającego na krześle? To jest czad. Widziałam u kogoś przy okazji "liscia" ale i na żywo prezentował sie magicznie :D
nick Tukee
blog: wars.blox.pl/html
dodano: 17 października 2008 0:18
minelismy sie o jakies 30 min :D (wnioskuje po exifie zdjecia :D )
nick miastoWu
blog: miastowu.fotolog.pl
dodano: 16 października 2008 23:42
Na tym skwerku to różne dziwne rzeczy można zobaczyć :)
nick schwefel
blog: schwefel.fotolog.pl
dodano: 16 października 2008 23:15
i parasol mają do ochrony przed słońcem :)
nick chrzelice
blog: chrzelice.blox.pl/html
dodano: 16 października 2008 22:52
no chyba prawie całe plemię :)
nick tomaszkargul
blog: kargulotko.bloog.pl
dodano: 16 października 2008 22:42
Chyba wszyscy by się nie zmieścili do tego namiotu. Może tam mają swego szamana ? :)
nick Robert
blog: beavis.blox.pl
dodano: 16 października 2008 22:40
Oni bardzo często tam stoją - może tylko raz czy dwa ich nie widziałem ;)
nick Maciej Płoński
Prześlij komentarz