Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

wtorek, 18 grudnia 2007

==== Wpis sponsorowany przez literę "L" ====

L jak latarnie :)
Dziś lavinka wywijała statywem. Ma już materiał na akcję świąteczną, hi hi. Ale przy okazji (okazja czyni złodzieja) postanowiła pokazać jak wygląda ulica oświetlona gazowymi latarniami. Tu przykład ulicy Cegłowskiej, ale przy Płatniczej też takie stoją. Ciemno. Dużo ciemniej niż na tej fotografii. Ogólnie rzecz biorąc zęby sobie można wybić. Żęby też. Złodzieja nawet człek nie zauważy. Ale go tam nie było. I dobrze. Bo dostał by statywem w łeb.


W związku z brakiem złodziei w ciemnej uliczce lavinka cierpiała na brak wrażeń. Postanowiła więc podnieść sobie nieco piozm adrenaliny i weszła w ciemny las. Bo z lasu też było widać latarnie. Co prawda elektryczne i mocniej świecące, ale z daleka nie robiło to różnicy.


2 komentarze:

lavinka pisze...

dodano: 21 grudnia 2007 11:51

@Samotnazyleta: Kot jest efektem wojny z adminami na fotoforach gazety.pl i symbolizuje warszawskość kotów podwórkowych w naszym mieście. :)
@Hanula: Widzę,że obie jesteście charakterne :)

nick lavinka
dodano: 21 grudnia 2007 9:49

Dziękuję za wpis do księgi. Moja Niunia Gada Jak ja, Czyli dużo i nie wiadomo, o co chodzi.

nick hanula1950

blog: hanula1950.blox.pl
dodano: 19 grudnia 2007 23:41

najbardziej podoba mi się pierwsze i ostatnie
na pierwszym fajnie zakomponowałaś gałęzie u góry
i kota zajebistego masz w kalendarzu hehe


wesołych świąt...

nick samotnazyleta

blog: uciec-ale-dokad.bloog.pl
dodano: 19 grudnia 2007 23:18

@ sawkas: Na Okrężnej są gazowe latarnie? A nie elektryczne? Tyle razy tamtędy przechodziłam i nie zwróciłam uwagi. Widzę,że przede mną zadanie bojowe :)
@ bagienny: Ostatnio odróżniam dzień od nocy za pomocą hałasów z budowy (metra pod oknami) :)

nick lavinka
dodano: 19 grudnia 2007 23:01

Uuu czyli nie ważne już, która godzina i tak zawsze ciemno.

nick bagienny.net
dodano: 19 grudnia 2007 21:48

Ostatnio widziałam takie gazowe lampy gdzieś w okolicach ulicy Okrężnej, niestety w dzień, wiec nie dane mi było obejrzeć ich w stanie aktywnym :) Na szczęście u Ciebie mam taką okazję :) dzięki

nick sawkas

blog: pstrykacz.blox.pl
dodano: 19 grudnia 2007 20:54

Niestety ziarno jest wynikiem dodania gammy, czułość była mała... ale za czarne wyszły,więc je rozjaśniłam(chodziło o to by te błyszczące liście wyszły).... Nie mam doświadczenia w nocnych zdjęciach, jeszcze dużo będę musiała gniotków nacykać zanim okiełznam ten mój aparat nocą... inna sprawa,że on nie jest dobry do nocnych zdjęć. Już przy czułości 400 robi się kasza, a przy 50, 100 zdjęcia nawet przy długim czasie wychodzą ciemne. To nie to samo co lustrzanka.

nick lavinka
dodano: 19 grudnia 2007 19:23

no wreszcie fotki nocne :)
troszkę Ci ziarno wywala aparat. zmniejsz czułość :)
ogólnie jakoś mam hopla na punkcie nocnych fot :)

nick mef

blog: www.mef.fotolog.pl
dodano: 19 grudnia 2007 16:16

Mnie tam nie obchodzi kogo złodziej będzie wołał na pomoc :)
Jak to mówi mój brat: sam napadł, to ja go ratować przed nią nie będę :)

Nota bene kiedyś opowiadałam o tym jak parę lat temu przed marketem przy Czerniakowskiej jakiś świr pchnął mnie na wiatę od wózków ... aż mi tchu zabrakło. Był z o głowę o mnie wyższy.
Co zrobiłam? Poszłam za nim do sklepu, znalazłam go(nie było łatwo) i z całej siły dałam mu porządnego kopa w zad(butem). Aż ochronę zaczął wzywać. Trzeba przyznać,że ochroniarz całą tą sytuacją nieźle się ubawił ;-) A podeszwy miałam twarde :)
Co prawda siniaki na żebrach (przez to rzucenie na wiatę) miałam długo i dość długo bałam się jak ktoś szedł za mną tupiąc... ale o

lavinka pisze...

d tamtej pory żaden świr mi niestraszny :)

nick lavinka
dodano: 19 grudnia 2007 14:47

Szukamy wrażeń, a później: mamo ratuj!

nick slawnw

blog: www.cowul.blox.pl/html
dodano: 19 grudnia 2007 11:31

Może sam statyw nie wystarczy,ale jak się wie że trzeba delikwentowi palec wsadzić do oka i kopnąć w krocze to już sprawa wygląda dużo prościej. Poza tym za moją korzyść działa rachunek prawdopodobieństwa, jako ze osoby wysokie o wiele rzadziej są napadane. :)

nick lavinka
dodano: 19 grudnia 2007 8:40

Oj, ta Lavinka... całe szczęście, że uzbrojona w statyw... ale mógłby się połamać na delikwencie...
:)

nick przewodnikpokrakowie

blog: www.przewodnikpokrakowie.photoblog.pl
dodano: 19 grudnia 2007 7:04

Uwielbiam takie latarnie. Na takie wyprawy jakąś obstawę powinnaś brać ze sobą. Ja bym się bała.Statywem nie tak łatwo operować w celach obronnyh.
Miłego dnia.

nick hanula1950

blog: hanula1950.blox.pl
dodano: 19 grudnia 2007 0:14

@ bagienny: Jakiej nocy? To było dziś między 16-18! ;-P

@oczęta: To bardzo ciekawy temat. Po jakimś czasie można zrobić z nich galerię i wysłać do Urzędu Miasta :)

nick lavinka
dodano: 18 grudnia 2007 23:48

Sie po nocy panienka włóczy! Nieładnie!

nick bagienny.net
dodano: 18 grudnia 2007 22:45

sam myślałem o podobnym temacie, ale bardziej w kontekscie tych elektrycznych i pogaszonych, ursynów jest ich pełen podobnie jak wypadków w tych miejscach. 1 zdęcie super.

nick oczamiwarszawy

blog: oczamiwarszawy.blog.onet.pl/

Prześlij komentarz