To nie jest tak, że jestem przeciwnikiem okładania bloków styropianem. Jestem przeciwna w malowaniu ich na straszliwe, papuzie kolory, od których oczy bolą. Ostatnie docieplenie na Mokotowie przywróciło mi wiarę w estetykę narodu. a jednak można obłożyć panierką tak, żeby plomby z zębów na ich widok nie wypadały.
Bywają też jeszcze podług starej szkoły, w beżu, ale to i tak lepsze niż czerwono-seledynowe.
3 komentarze:
Ubiegłaś mnie z tymi zdjęciami :-) OK, nie było to trudne :-)
Nie tylko kolorystyka mi się tu podoba, ale też zachowanie plastyki fasady.
To miło, że zdjęłaś liscie, żeby zrobić zjęcia.
Fakt, ktoś P O M Y Ś L A Ł przy ocieplaniu. Ale to rzadkie.
Przyjemnie sie ogląda takie zdjęcia:) świetnie wyszły te pierwsze bloki.
Prześlij komentarz