Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

czwartek, 22 maja 2014

=== Kolorowe dzieło z przejścia podziemnego ===

Gdzieś na wysokości skrzyżowania Emilii Plater z Alejami Jerozolimskimi. Blisko zejścia trzy schodki w dół. Czasami ciężko mi umiejscowić przejście z miejscem na powierzchni. To dla mnie dwa światy, czasem krążę długo pod ziemią spacerując pomiędzy lokalami. Coraz przyjemniej, bo tanie budy z lat 90 pomału są zastępowane przez knajpki z kawą i kanapkami, kioskami z gazetami, w ogóle lokalami o wyższym standardzie. Brakuje mi tylko małych księgarenek/antykwariatów. Choć ze dwa mogły by być.


4 komentarze:

H_Piotr pisze...

Lubię ten labirynt przejść. Mimo to uważam, że w jak największej liczbie miejsc powinny powstać zebry. Sklepikarze w tym miejscu i tak nie stracą.

lavinka pisze...

O pewno, ruch do i z dworca jest bardzo duży. Co najwyżej straciłoby to przejście na samym końcu, ale tam w sklepach i tak jest mały ruch. To chyba wynika z tego, że nie mają wiele ciekawego do zaoferowania. Przy wkd z drugiej strony tak samo, jakieś bzdety z chińszczyzną, śmierdzące kebaby itd.

Vojtek pisze...

Lavinko. Powinnaś być rzecznikiem prasowym firm, które upadają. Zawsze tak łatwo wszystko tłumaczysz, że odchodzi chęć sie pokłócić. Jesteś ANTYWOJENNA :) Wiem co PESA robi. Robi bardzo dobra robotę. za 40 lat mam okazje zobaczyć wyścigi w FSO zabytkowych tramwajów!!!!!!!!!! Wpisuję w grafik :) Pozdrawiam Ciebie, Kluseczkę i Tobiego

Schludnie to wygląda. Współpracuję z firmą co czyści graffiti. Poprosić, żeby tego nie zniszczyli??? :) Dla Ciebie wszystko :)

Marcin pisze...

Trochę się boję o los księgarenek i antywkariatów w dobie powszechnej czytnikomanii.

Prześlij komentarz