Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

wtorek, 1 września 2009

===== Ruderą świat lavinki stoi =====

Kwietniowo wrzesień zaczynam. Ten oto budynek róież stoi za hutą, można tam spotkac niezliczone ilości ruder. Ten jest w nawet nie najgorszym stanie. Zawiera ałkiem przyjamnę galerię graffiti, niektóre z dzieł już bywały na blogu :)
 
Czy kto mi może powiedzieć po co maluje się kafelki farbą olejną?

1 komentarze:

lavinka pisze...


dodano: 26 września 2009 11:30

Rudera jest nawiedzona |

nick (kicia)
dodano: 04 września 2009 14:19

Sądzę,że chyba to drugie, bo one wcale na odświeżone nie wyglądały ;)

nick lavinka
dodano: 04 września 2009 14:02

Lavinho!
Piękne, filmowe ruderki:) A maluje się kafelki farbą, żeby je odświeżyć, albo dlatego, żeby się farba nie zmarnowała?
Pozdrawiam Vojtek

nick vojtek

blog: www.warsawman.bloog.pl
dodano: 02 września 2009 11:57

Nie brrr, tylko mrrrau. :)

nick lavinka
dodano: 02 września 2009 11:55

Brrrr....Ale syf.
Buziaki posyłam.

nick hanula1950

blog: hanula1950.blox.pl
dodano: 02 września 2009 11:01

Lubię uporządkowaną przestrzeń ale tylko w bałaganie potrafię odpocząć. Czy to się leczy ;)

nick lavinka
dodano: 02 września 2009 10:59

Oddech dzikiej przestrzeni po klaustrofobicznie malej i do bolu uporzadkowanej Holandii.
Lavinko, dziekuje za te obrazy ponure, lecz jakos dziwnie mi bliskie.
Serdecznie pozdrawiam:)

nick sad.a.5

blog: artpoezjaproza.blox.pl
dodano: 02 września 2009 10:38

@Schwefel: Jakiś przesąd? Malowanie kafwlków powoduje ruderzenie? ;)))

@Pasiwo: To prawda, takich miejsc jt sporo. Na prowincji straszą byłe PGRy w mniejszych miasteczkach duże niepotrzebne zakłady produkcyjne. U mnie w okolicy najbardziej straszą nieużywane terenu huty. Mogliby je zamienić na lofty... choć z drugiej strony nie byłoby tam tak księżycowo... jestem wewnętrznie rozdarta ;)

@Nodzer: Brakuje tylko szaf z teczkami i kwitami ;)

nick lavinka
dodano: 02 września 2009 9:59

chciałoby się rzec - budynek z historią ;P;))

nick Nodzer

blog: krakownacodzien.blox.pl/html
dodano: 02 września 2009 9:22

W kazdym niemal miescie sa mirsca/widma. U mnie ogromny obszar po najwiekszej w Europie odlewni zeliwa. Nikomu nie byla potrzebna, ale wizja Gierka, niestety zostala zrealizowana... Dzis niechlubnie straszy.
Pozdrawiam Cie:)

nick pasiwo

blog: obiektywem.blox.pl/html
dodano: 02 września 2009 4:31

"Czy kto mi może powiedzieć po co maluje się kafelki farbą olejną? "

Nie wiem ale już w wielu opuszczonych miejscach widziałem taką akcję.

nick schwefel

blog: schwefel.fotolog.pl
dodano: 01 września 2009 23:24

Nie no co Ty. Bawię się w geocaching, tam w okolicy była skrzynka ze skarbami :)

nick lavinka
dodano: 01 września 2009 21:41

Wróciłaś po rower?

:-D

nick Wczoraj i dziś...

blog: wczorajidzis.blogspot . com/
dodano: 01 września 2009 20:46

Co ciekawe przypadkiem byłam tam dziś po raz kolejny :)

nick lavinka
dodano: 01 września 2009 17:34

Na pierwszy rzut oka pomyślałem, że pokolorowałaś zdjęcia zniszczeń wojennych, tak z okazji 1 września. A tu proszę, piękna żoliborska rzeczywistość. Jak to śpiewała grupa 2 plus 1 "XXI wiek dla wszystkich nas".

nick Wczoraj i dziś...

blog: wczorajidzis.blogspot. com/
dodano: 01 września 2009 13:39

Ja się tam Freuda nie boję, akceptuję swoje zboczenia ;)))

nick lavinka
dodano: 01 września 2009 13:27

Haha, odważny tytuł. Dobrze, że doktor Freud już nie oddycha od pewnego czasu ;)

nick stolicaiokolica

blog: stolica-okolica.eu

Prześlij komentarz