Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

czwartek, 22 maja 2008

==== Wpis z misiami, przy okazji... ====

... Nocy Muzeów. Więcej nie napstrykałam. Nie dało rady... zresztą tak szczerze powiedziawszy Niemcy może i robią fajne samochody, ale nie za wiele wiedzą o niedźwiedziach :)



1 komentarze:

lavinka pisze...


dodano: 26 maja 2008 23:09

No trochę tak...

nick lavinka
dodano: 26 maja 2008 22:20

Ech te misie to już jak serial w odcinkach, przewijają się przez klejne blogi, ale super fotogeniczne są, więc trudno się dziwić ;)

nick froasia

blog: tedwie.blox.pl
dodano: 23 maja 2008 17:12

@EL: Tylko nie plastikowe a z czekolady :)
@Kzu78: I małego Stalina i małego Churchilla dla porządku, będzie możn od razu po całej Europie jeździć :)
@Slawn: Widzę że kuracja odwykowa podziałała :)

nick lavinka
dodano: 23 maja 2008 16:44

Przejrzałem ostatnie wpisy i najbardziej pasuje do mojej sytuacji blogowej wpisać się tutaj. Jak misio budzę się z blogowego letargu, bo prawdę mówiąc odzwyczaiłem się od redakcyjnych obowiązków ;))
Działeczka niczego sobie :) Pozdrawiam.

nick slawnw
dodano: 23 maja 2008 13:33

Hmmm, ja bym zrobił misia-hitlerka, wyglądałby przeuroczo :)

nick Kazu78

blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 23 maja 2008 13:10

Wolę Wrocławskie krasnoludki:-) ale póki co, to przyłączam się głosem do pomysłu by spasione syrenki obwozić po Niemczech.
EL

nick EL

blog: elzbieta.bloog.pl
dodano: 23 maja 2008 12:52

@Kasia: Genio? Może i genio :)
@Lemur: Też wolałam krowy ale już one mi pachniały kiczem :)
@Przewodniczka: Łasiczki w Krakowie? Czy to się da jakoś powstrzymać? Tę inwazję plastiku? :)
@Asfoto: Na pewno świetnie przyciąga tłumy. Co do jakości to patrz komentarz Przewodniczki :)
@Hagen: O, rzeczywiście - zupełnie o tym zapomniałam... Właściwie to dlaczego nie zrobimy wystawy spasionych warszawskich syrenek i nie zaczniemy jej obwozić po Niemczech? :)
@Robert: Widzę,że ostatnio na wszystko włazisz :)
@Nomaderro: No trochę, na szczęście kiedyś sobie pojadą :)

Dodaję komć jeszcze raz, stary mi się rozpłynął. Jest w podglądzie komentarzy a tu gonie widać? Znowu awria?
(lav z zzalogu)

nick jaladet

blog: warszavka.bloog.pl
dodano: 23 maja 2008 11:31

też mam misie, czekam na jakąś okazję, co by je wstawić... fajne są tak tandetnie trochę :))

nick nomaderro

blog: warszawamoimoczkiem.blogspot
dodano: 23 maja 2008 11:05

Niedźwiedzie zawładneły wszystkimi blogami :) U mnie też były :) A na tego Einsteina chciałem wleźć, ale powiedzieli mi, że idziemy dalej ... ;)

nick Robert

blog: www.beavis.blox.pl
dodano: 23 maja 2008 10:58

Jesli chodzi o sztuke to ze mnie straszny konserwatysta. Ale co by nie mówić, ciekawe i tyle powiem. Podobnego niedźwiedzia z Einsteinem widziałem kiedyś w Berlinie. Zreszta dziwić się nie ma czemu, wszak niedźwiedź - "Baer" jest symbolem Berlina i w nazwie miasta też.Pozdrawiam

nick Hagen

blog: nibelung.bloog.pl
dodano: 23 maja 2008 9:50

Ciekawa wystawa, nie widziałem wcześniej takiego czegoś.
pozdrawiam

nick asfoto

blog: www.asfoto.bloog.pl
dodano: 23 maja 2008 9:25

U nas będą w przyszłym roku łasiczki (te od Damy). Jakieś parę tysięcy. Też niemieckie, tyle że wszystkie jednakie. Widać u Niemców taki teraz TRYND. Zwłaszcza na kasę, bo potem je wszystkie sprzedają po 100 euro na przykład.

nick przewodnikpokrakowie

blog: www.przewodnikpokrakowie.photoblog.pl
dodano: 23 maja 2008 8:04

Misie są kiepskie... jak na mój gust. Nie widziałem ich na żywo (jakoś mi nie po drodze, a zdecydowanie nie pędzę za stadem), ale widziałem sporo zdjęć. Krowy były lepsze, i nie stały razem, co było imho najciekawsze.

nick lemur
dodano: 23 maja 2008 0:23

genio są te misie;)

nick Kasia

blog: kasiak.jogger.pl

Prześlij komentarz