Tyle zostało z kultowego budynku "po schodkach". Mieszkańcy okolic
bazarku Wolumen na pewno wiedzą o co chodzi... na jego tle rozgrywały
się kluczowe sceny Stanu Wojennego, ustawiały się kolejki po mięso i
papier toaletowy(tudzież inne rzeczy spod lady)...nie wiem dlaczego nie
wyburzyli go do końca... teraz stoi i straszy....
1 komentarze:
dodano: 17 stycznia 2008 18:09
Cała okolica je kupowała :) Ponoć często bywały zatrucia,ale mnie na szczęście się nie trafiło :)
nick lavinka
dodano: 16 stycznia 2008 17:34
Lodów "z kociłka" przykrywanego blaszaną przykrywką z tej cukierni, która była:( nie zapomnę do końca życia, na nich się wychowałam, zawsze wracając z Babcią z bazaru kupowałyśmy sobie lody:). Ech "po schodkach" podzielił los Supersamu...
nick GesHU
dodano: 13 listopada 2007 0:19
Nie będzie tego dużo Tukee... dziś pół dnia nie chce mi dodać śnieżnej notki... wrrr
nick lavinka
dodano: 12 listopada 2007 22:13
Miłego tygodnia :)
nick anek273
blog: anek73-2.bloog.pl
dodano: 12 listopada 2007 21:15
Lav, w przyszłym tygodniu biorę dzień urlopu na odrabianie załegłości w czytaniu Twojego bloga ;))
nick Tukee
blog: wars.blox.pl/html
dodano: 12 listopada 2007 19:46
Ja wiem o co jeździ... znaczy raz tędy przejechałem jak już był w takim stanie
nick meteor2017
blog: tomi.blox.pl
Prześlij komentarz