Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

poniedziałek, 3 września 2007

==== Na działkach bywa smutno i wesoło ====

Ten wpis dedykuję panu Ułamkowi z domku poniżej... który umarł niedawno... :/ Miał 78 lat... kiedyś dał nam takiego fajnego skalniaka z kropkami na listkach.... ech....

Ale nie popadajmy w marazm, pewnie teraz ma ogród jak Wersal :)
A u mnie stara bida... tyle,że mostek nareszcie choć trochę przypomina Japonię... dodalismy wypełnienie powierzchni pod poręczą (mojego projektu) i od razu zaczął lepiej wyglądać...

Poza tym chcę się pochwalić murem ułożonym przez madre moją znaną niektórym pod nickiem el1001 lub po prostu elzbieta_s. Taki kawałek Irlandii....

1 komentarze:

lavinka pisze...


dodano: 04 września 2007 16:36

Znaleźliśmy się w ich posiadaniu za sprawą poprzedniego właściciela poprzedniej działki. W sumie ważyły 1,5tony. A służyły pierwotnie za ogrodzenie grządek. Zanim powstał murek nr 1 przed dwa tygodnie odłączaliśmy je od siebie (kamienie były połączone cementem). No i po pozbyciu się kamulców z grządek(wyglądały jak grobowce) została nam góra kamieni. No to madre postanowiła "coś" z nich zrobić. Część powędrowała na skalniaki,ale większość posłużyła do budowy murka.

nick lavinka
dodano: 04 września 2007 15:35

Dzięki za informację - wygląda to doprawdy fantastycznie:) Niestety obawiam sie że trudno w okolicach warszawki trafić na takie okazałe otoczaki... nie to co na Podbeskidziu;)

nick Konread

blog: konread.blox.pl
dodano: 03 września 2007 19:36

to ostatnie zdjęcie z kamulcami bardzo fajnie skadrowane.
zwierzęce zdjęcia też bardzo miłe dla oka
pozdrawiam szczerze

nick uxia

blog: uxia.blog.onet.pl/
dodano: 03 września 2007 19:09

U mnie widać tylko parkotki z szybowcami albo daleko w górze samoloty pasażerskie...

nick lavinka
dodano: 03 września 2007 18:11

Ładnie na tych działkach. Też mam taką i lubię tam przebywać. Jest tam cisza i pięknie chociaż często przelatują F-16. Ale dla mnie to miły głos, chociaż bardzo głośny.

nick JeGo

blog: jegofoto.bloog.pl
dodano: 03 września 2007 16:13

E, no bez przesadyzmu... za jakieś dwa lata może będzie co pokazywać...

nick lavinka
dodano: 03 września 2007 15:42

Podziwiam pasję, naprawde widać efekty pracy :)

nick Kazu78

blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 03 września 2007 15:22

no ale ogródek to widzę wypasik total się zapowiada :)))

nick nomaderro

blog: warszawamoimoczkiem.blogspot.com
dodano: 03 września 2007 13:23

Kiedy madre układała go za pierwszym razem spoiwa prawie nie było... wtedy opracowała metodę co robić by mur się nie zawalił. Zauważcie,że ściany są pod lekkim kątem. Właśnie dzięki temu murek stoi. Tym razem niektóre jego części są wypełnione ziemią(takie donice) by mogły na nich rosnąć rośliny. Są już posadzone,ale na razie ledwo co je widać. Taki rodzaj zielonego skalniaka.
Acha jak ktoś jest z Warszawy i ma takie okrąglaki na zbyciu to przyjmę chętnie :)))
To już chyba piąta działka w historii mojej rodziny... mamy pewną praktykę w zaczynaniu od zera :)))

nick lavinka
dodano: 03 września 2007 12:58

z każdą kolejną sesją działka wygląda coraz lepiej, ciekawość mnie zżera jak będzie wyglądała za rok :)

nick salq

blog: www.bezzadecia.blox.pl
dodano: 03 września 2007 10:05

Lavinko - jestem pełen podziwu, kopara mi opadła z wrażenia:) Lecz zdradź sekret, jak ten murek sie trzyma, gdyż przynajmniej na zdjęciach żadnej zaprawy pomiędzy kamieniami nie widać - chyba nie są one ułożone tylko bez żadnego spoiwa?

nick Konread

blog: konread.blox.pl
dodano: 03 września 2007 7:32

No Ty masz pracowitą madre :)

nick przewodnikpokrakowie
blog: przewodnikpokrakowie.photoblog.pl

Prześlij komentarz