=== Kontynuacja zabawy: "Dlaczego piszę bloga"===

Zainicjowana przez http://holly23.blox.pl

Miałam napisać jak to się stało,że założyłam blog i czemu po jakimś czasie rozmnożył się do czterech. (Kontynuuję zabawę,choć nie bedę proponować pięciu blogów,które mają przejać pałeczkę. Jeśli komuś zabawa przypadnie do gustu, to niech napisze u siebie na blogu,dlaczego go założył). To piszę:

Samo zjawisko blogowania odkryłam dawno dawno temu,gdy taką możliwość w naszej polskiej części świata dał onet. Mój pierwszy blog założyłam ponad 4 lata temu i zdaje się,że nie napisałam na nim więcej jak dwa czy trzy wpisy. Nie był to fotoblog, ponieważ wówczas blogi dzieliły się na pamiętniki oraz blogi komentujące aktualności z realu. Mój należał do tej drugiej kategorii. Jako,że mało kto tam wpadał poza dzieciakami oraz mało kto o nim wiedział... umarł przedwcześnie... a raczej zaginął w sieci. :)
Minęło sporo czasu. Blogosfera w Polsce dość ładnie się rozrosła,choć oczywiście jest ciut w tyle za zachodem... może i lepiej... na naszych blogach dopiero nieśmiało pojawiają się banery i i inne reklamy. Gro blogów nie licząc blogasków to przede wszystkim nadal pamiętniki. Ale pojawiło się też sporo nowych gatunków blogów, między innymi fotoblogi. Te zaś znów dzielą się na blogi turystyczno-podróżniczo-regionalne oraz galerie (pseudo)artystyczne. Blogi,które są w mej pieczy należą do obu tych gatunków.

   Pierwszy z nich założyłam 268dni temu. Z założenia miał przekonać Polaków,że mieszkają w bardzo fajnym miejscu, tylko o tym nie wiedzą za czesto jeżdżąc do Tunezji :) Chyba spełnił swoje zadanie choć przy okazji sporo nań wpada Polonusów tęskniących za krajem. A że zawsze podróżówałam po Polsce z aparatem, więc jest co na lavinka.bloog.pl oglądać.
   Drugi blog zawdzieczam budowie metra przed oknami. Przez całą jesień 2006 i zimę 06/07 naoglądałam się sporo koparek. Jako,że od połowy stycznia jestem szczęśliwą posiadaczką syfrówki - testowałam funkcje aparatu i przy okazji dokumentowałam budowę tuneli i stacji... po jakimś czasie doszłam do wniosku,że koparki nie tylko pracują. Łączą ich dziwne zależnośći.... może nawet przyjaźnie.... z jedną koparką nawet się polubiłam... i tak powstał blog pt "Jestem sobie żółtą koaparką" (koparka.bloog.pl). Koparka zaczęła od opisywania swoich wrażeń na budowie, a potem przedstawiała całą swoją rodzinę i znajomych. Sporo tego było. W międzyczasie kilkoro osób zaraziło się ode mnie tym bakcylem i przysyła mi pocztówki z koparkami do dziś. Koparka pisze od 232 dni.
   Wydawało się,że więcej nie będzie. Ale działalność administratorów fotoforów na gazecie.pl polegająca na szykanowaniu użytkowników i kasowaniu postów nie łamiących netykiety wg własnego uznania i wygody spowodowały wyprowadzkę na własne podwórko. Tak 111dni temu powstała "warszavka i lavinka" (Warszawka-tak o nas Warszawiakach mawiają mieszkańcy innych miast) Zresztą z tego powodu powstało jednocześnie kilka blogów w tym: wars.blox.pl oraz warszawa78.blox.pl Można powiedzieć,że admini z fotoforów na gazecie.pl mają niemały wkład w rozwój blogosfery w naszym kraju ;-)))
Ano za ich sprawą powstała również Makroteka, gdy bez powodu odebrali mi autopublikację na fotoforach (zgłaszałam awarie,których nie chcieli lub nie potrafili naprawić).
Muszę przyznać,że prowadzenie fotoblogów to ciężka i czasochłonna praca wykraczająca poza ramy hobby. To jak prowadzenie małego portalu, za który ponosi się odpowiedzialność. Zwłaszcza gdy ma się stałe grono czytaczy/oglądaczy.

Do innych zjawisk blogowania zaliczam tzw. "Lans".
By mieć czytelników trzeba udzielać się na innych blogach oraz poszukiwać innych potencjalnych jego czytelników. I tu pojawia się problem spamowania tekstami "jaki masz fajny blog". Blogosfera wymyśliła już coś w tym temacie. Jet sporo miejsc, które grupują blogerów tworzac ich społeczności. Wybrałam MYBLOGLOG głównie z powodu popularności w Polsce. Tym bardziej jest to przydatne jeśli prowadzi się kilka blogów tematycznych. Dostaje się do dyspozycji kilka narzędzi statystycznych oraz wgrywa avatar,który wyświetla się na blogu innych użytkowników Myblogloga bez koniecznści wpisywania się. Takie subtelne zaznaczenie swojej obecności. Użytkownik danego bloga na którym pojawił się nasz awatar może wejść na naszą stronę i wybrać blog,który go interesuje. Mogą to zrobić również inni czytający dany blog. Działa na zasadzie pajęczyny. Poszczególni blogerzy w obrębie Myblogloga mogą tworzyć sowje społeczności. Ja należę do społecznści Polska oraz społeczności Warszawa. Polecam.

To by było na tyle w kwestii powodów blogowania. Jak widać przyczyn może być wiele. Czasem jest to potrzeba dzielenia się ze światem wrażeniami ze swojego życia, czasem po prostu zabijanie nudy. Co bardziej nieśmiali próbują na blogach zarabiać lub organizować akcje charytatywne. Ja wspieram pajacyka. Powoli umieszczę banery doń na wszystkich blogach, narazie jest tylko na lavinka.bloog.pl