Czasem jak czekam na eŁkę do Łomianek mam okazję sfocić go z zewnątrz.
Może kiedyś zakradnę się do środka. Co prawda nie lubię wojennych
cmentarzy,ale ten jest wyjątkowo dobrze pomyślany... Włosi to mają
szczeście... Pamiętacie film "Giuseppe w Warszawie"? (nieoficjalny
tytuł: "Maryśka!") ;-)))
1 komentarze:
dodano: 29 stycznia 2010 8:32
Polecam cmentarze wolskie do fotografowania :) Zydowski i Powazkowski i przy okazji super muranow (tam gdzie domy socrealistyczne stoja na starych resztkach domow przedwojennych (patrz caly fragment osiedla muranow od Al Solidarnosci rog Jana Pawla az prawie do rogu Smoczej z Dzielna jesli sie nie myle. Ogolne cale tereny bylego getta tez warto fotografowac. Brakuje mi zdjec ul Zelaznej i Woli...goraco polecam te dzielnice. Warto pochodzic po Warszawie w poszukiwaniu przedwojennych perelek.
nick zoska
dodano: 23 maja 2008 7:45
Lavinko, masz super blog...
nick didixi
blog: warszawskisubiektyw.blox.pl/
dodano: 14 września 2007 23:38
Chyba rzeczywiście już tam coś skrobnęłam :) Nie lubię sama szwendać się po pustym cmentarzu... :))) Boję się duchów :))) Poza tym autobus zaraz miał przyjechac więc i tak nie miałabym czasu....
nick lavinka
dodano: 14 września 2007 20:11
ale widzę, że nadal nie odważyłaś sie wejść do środka??? :)) Zapraszam do mnie na zdjęcia z "wnętrza"... (chociaż mam wrażenie, że już tam skrobałaś :))
nick nomaderro
blog: warszawamoimoczkiem.blogspot.com
Prześlij komentarz