Powracając do Warszavki z tygodniowego urlaubu wrzucam ciąg dalszy
obiecanej Woli sfoconej jeszcze przed wyjazdem. Tym razem coś z tematu
nowoczesność. Jak kto pamięta dawny park Sowińskiego to wie,że kiedyś
był tam za amfiteatrem przygnębiający sypiący się betonowy budynek.
Ileśtam lat temu(nie wiem dokładnie kiedy) wyburzono go i całą scenę z
amfiteatrem zadaszono nowoczesną membraną na konstrukcji stalowej.
Wygląda pięknie. Wiecej zdjęć w galerii Nowoczesność pod zegarkiem
1 komentarze:
dodano: 19 lipca 2007 17:05
To prawda, miałam okazję to sprawdzić. Akustyka bez zarzutu, żadnego echa. A już kilkanaście metrów poza amfiteatrem robi się dużo ciszej.
nick lavinka
dodano: 19 lipca 2007 12:28
Byłem w tym amfiteatrze na kilku koncertach, i chociaż boki ten amfiteatr ma otwarte, słychać wyraźnie że zadaszenie po za ochroną przed deszczem, spełnia także funkcję akustyczną, no i wygląda bardzo ciekawie.
nick Konread
blog: konread.blox.pl
dodano: 17 lipca 2007 19:44
Raczej nie... jest otwarta na boki.... za to akustyka bardzo dobra,ale nie wiem jak wygląda reakcja komarów na decybele ;-)))
nick lavinka
dodano: 17 lipca 2007 18:59
Wygląda elegancko! A ja kiedyś sterczałem tam na koncercie Krisa Kristoffersona. Na szczęscie nie padało, ale komary...
czy ta nowoczsna konstrukcja za moskitierę też może służyć? ;)
nick vtec_z
Prześlij komentarz