Parkiem jest tylko z nazwy... właściwie to regularny las z wydzielonymi
miejscami do grilowania i zabawy. To akurat bliska okolica tajemniczego
budynku... Nie wiem czy oficjalnie ta część do parku należy,ale
przyrasta do niego od strony Wisły. Jeziorko w sąsiedztwie budynku...
i zamknięte osiedle tuż obok...
wał
droga w popularniejszej części parku,ale tu już nie można wjechać samochodem, las łęgowy
1 komentarze:
dodano: 23 lipca 2007 12:48
Też mam wspomnienia... jak kiedyś mnie przegonił cić, bo od tyłu ukradkiem przebyłam ogrodzenie i fociłam pałac Bruhla ;)))
nick lavinka
dodano: 23 lipca 2007 10:14
Lubię to miejsce, dużo wspomnień, chyba już zawsze będę miał do niego sentyment :)
nick Kazu78
blog: warszawa78.blox.pl
Prześlij komentarz