Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

wtorek, 18 grudnia 2012

==== Victoria bez Victorii to już nie to ====

Ja wiem, że czasy się zmieniają, marketing, te sprawy... ale dla mnie to zawsze będzie Victoria, tak jak Forum jest dla mnie Forumem, a nie żadnym Novocostamcośtam. :)

14 komentarze:

weldon pisze...

Jak zwał, tak zwał.

Dla mnie to zawsze będzie klocek, dla postawienia którego rozebrano całkiem porządnie zachowany pałac Kronenberga.

Marcin pisze...

Sam hotel nie jest zły. Ale oczywiście, nie tam i nie zamiast pałacu, który był w stanie nadającym się do odrestaurowania. A z nazewnictwem to mam tak samo jak z Forum czy Grandem. Lata przyzwyczajenia robią swoje.

blogowsky pisze...

Wszystko jedno - Victoria czy Sofitel - wyburzyć pudło i odbudować Pałac!!!

FI(L)IP pisze...

Ja mam tak samo z nazwami. Jeszcze kino "Moskwa" do tego dochodzi, a nie "Silwerskrin".
Jak odbudowywać, to chciałbym też dobudowania Pałacu Saskiego do kolumnady.

I am I pisze...

Taa, jasne - wszystko wyburzyć i odbudować Warszawę od nowa. Znaczy od stara. I od kiedy to 'stare', boć przecież i większość pałaców stanęła na miejscu czegoś starszego? No i ciekawe kto za to zapłaci? I czy nie powstanie wydmuszka w stylu Citi/Ratusza naprzeciwko Teatru albo co gorsza biurowca jako Banku Polskiego?
Marzyć każdemu wolno, ale może trochę więcej zdrowego rozsądku? Mamy do zabudowania np. taki plac Defilad - o, tu można sobie poszaleć z pomysłami. Przynajmniej w teorii.

Rock 60-70 pisze...

A mnie zawsze się będzie kojarzyć z hotelem, do którego w 84 roku przyjechały Irony, co uwieczniono w filmie dokumentalnym ;)

weldon pisze...

Wszystkowyburzanie to już się zaczęło, jak się tak popatrzy na okolice Jana Pawła, czy na to, co chcą wyburzać przy Królewskiej :D

To, że wąż zjada własny ogon, to, oprócz stawiania wieżowców w tle Belwederu, mi nie przeszkadza.
Mi przeszkadza rozbieranie całkiem zdrowej tkanki, a taką był pałac Kronenberga, czy Ujazdowski i stawianie na ich miejscu jakichś koszmarków, czy innych tab;liczek czekolady.

Ja nie chcę wydmuszek. Ja chcę czegoś, co będzie co najmniej dorównywało temu, co było poprzednio, a ta cała Victoria czy jak tam się zwie ten Novotel, do pięt nie dorasta temu, co musiało zostać zburzone pod te hotel.

W kilku miejscach się to udało, a na takiej Bielańskiej, na przykład, nie specjalnie :)

Marcin pisze...

Proponuję zburzyć całą Warszawę i w imię prawdy historycznej odtworzyć widok z początków osadnictwa.

Artur Miłobędzki pisze...

Te dwa prostopadłościany (w uproszczeniu) to mnie kojarzą się z Gierkiem, a ten trzeci, tą zakałę ... wiecie o którym piszę ... to bym absolutnie wyburzył.

H_Piotr pisze...

Weldon - Ależ pałac Kronenberga zburzono nie POD budowę hotelu, ale POD budowe ambasady, która nigdy nie powstała, potem przez ok. 10 lat rosła tam trawka jeno i dopiero "zlitowali się" nad terenem i zbudowali hotel.

Sebik pisze...

"Czasy się zmieniają, ale pan nadal jest w komisjach" jak to rzekł Franz Maurer.

lavinka pisze...

Normalnie jak się was czyta, to aż się chce iść po precelki ;)
BTW architektura hotelu może niepiękna, ale jak by skontrastować ją z architekturą współczesną niektórych hoteli... to nawet ładna jest ;)

abnegat.ltd pisze...

Bandyci :0
Toż to był pierwszy - i jedyny - hotel w którym byłem xD
Żebym nie skłamał, AD '86 albo '87
Z koncertem Oddziału Zamkniętego w tle... Oż w morde...

wariag pisze...

A propos muzyki i Victorii to proszę : http://www.youtube.com/watch?v=0JMG6JcbeZs

Prześlij komentarz