To mała wąska uliczka na Mokotowie. Co ciekawe zaczyna się na Odyńca i
kończy się wpadajac do Odyńca. Tak jest, po łuku. Znajdziecie tu trochę
modernizmu, czasem w gorszym czasem w lepszym stanie, mur pruski,
nowowczensą plombę i starsze budynki na horyzoncie. Nawez nutkę orientu w
oknie (jakaś agencja aktorska czy modelek)
Czy to są ślady kul?
Wszystkie zdjęcia z ulicy Czeczota (a jest ich kilkanaście) można zobaczyć w albumie MOKOTÓW
2 komentarze:
dodano: 02 maja 2010 22:58
Mieszkałem tam, niestety niedawno się przeprowadziłem, a tą ulicę kocham całym sercem
nick Emokah
dodano: 27 października 2008 0:31
Witam serdecznie na Warszavce autochtona :)
nick lavinka
dodano: 26 października 2008 23:11
urodziłem się na ul. Czeczota 4 w suterynie to było 30 maja 1955 roku w domu Kozak Krzysztof
nick kozak
blog: kozak
dodano: 26 września 2008 21:08
Bardzo możliwe,że to samowola. Większosć ludzi nie zgłasza takich remontów i dopóki ktoś z urzędu się nie przyczepi za sprawą donosu sąsiadów to nikogo to nie interesuje formalnie.
nick lavinka
dodano: 26 września 2008 17:04
Dzisiaj jeden taki budynek złapałam. Spalił się w słońcu, ale kształt widać. Tylko dzięki temu, że dom kupiła firma i w miejscu krzaków i chaszczy znalazł się trawnik. Wysokie krzewy przy płocie też wycieli.
http://foto.m.onet.pl/_m/9730eb064dd51ba386f813ddee73f397,14,19,0.jpg
Przy okazji zastanawia mnie, jak uzyskali pozwolenie na nowy tynk - zupełnie inny niż był, bo np. nam - mieszkańcom ze wspólnoty nie wolno remontować bez pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków, a konserwator rygorystyczny.
nick grycela
blog: afrykamoja.bloog.pl
dodano: 26 września 2008 14:47
Mam to samo z Żoliborzem, ciężko coś focić zza dzikiego wina..
nick lavinka
dodano: 26 września 2008 11:20
Jak opadną liście, to zrobię zdjęcia budynków 2-4 rodzinnych w stylu polskich dworków barokowych. Tez przedwojenne i nalezą do tego samego osiedla. Tak toną w zieleni, że nie ma jak sfotografować, żeby budynek było dobrze widać.
nick grycela
blog: afrykamoja.bloog.pl
dodano: 26 września 2008 2:55
@Grycela :Spodziewałam się zrujnowanych budynków, a one nieźle się trzymają :)
@Jego: Bywają różne mieszanki. Tu miesza się dobra architektura z niezłą, gorzej na takich Kabatach na przykład...
@Nomaderro: Jestś kopalnią ciekawostek historycznych. Fort mówisz! Ja to mam nosa do miejsc wojskowych, nawet jak nie wiem to łążę bo dawnych "bunkrach" :)))
@Annika: Ja również pozdrawiam, dzięki że wpadłaś :)
nick lavinka
dodano: 25 września 2008 23:07
Ciekawa architektura, a jaka różnorodność :)
Pozdrawiam Serdecznie
nick annika
dodano: 25 września 2008 21:12
Przepraszam, coś mi się nie udaje podać właściwie link
nick grycela
blog: afrykamoja.bloog.pl
dodano: 25 września 2008 21:08
To te budynki, o których mówiłam (przedwojenne szeregowce)
http://alella.blog.onet.pl/4,30,30,album.html
http://alella.blog.onet.pl/2,ID343609770,index.html
nick grycela
blog: afrykamoja.bloog.pl
dodano: 25 września 2008 19:38
Ulica ma taki smieszny przebieg, bo idzie wzdłuz zlikwidowanego carskiego fortu, jest to po prostu jego obrys... A co do dziur, to owszem kule, trochę tu się bili w czasie powstania...
nick nomaderro
blog: warszawamoimoczkiem.blogspot
dodano: 25 września 2008 19:13
Z kulami nie ma pewności, ale ogród na dachu jak byk :)
Luksus w standardzie ;)
nick agata744
blog: malahitowo.blox.pl
dodano: 25 września 2008 18:52
Ja lubię taką mieszankę.
nick JeGo
blog: jegofoto.bloog.pl
dodano: 25 września 2008 17:28
Oj, chyba musisz podać dokładny link, bo nie mogę znaleźć...
nick lavinka
dodano: 25 września 2008 15:46
Na budynkach się nie znam, żeby rozpoznać, jak stary, ale całkiem prawdopodobne te kule wojenne. Mieszkam w przedwojennym budynku. Na sąsiednim takim samym, w tym samym roku budowanym (1937-38) są ślady po kulach wojennych. Tynki tak łatwo nie odpadają z przedwojennych budynków, jak z późniejszych. Przynajmniej u nas są co najwyżej zagrzybione i w ciemne plamy wilgoci, ale trzymają się. Tynki są z przesiewanego rzecznego piasku i nie wiem, czego jeszcze.
W słońcu można zobaczyć nawet spore połyskujące kryształki. Malutkie zdjęcia takiego budynku są w ostatniej notce.
nick grycela
blog: alella.blog.onet.pl/
dodano: 25 września 2008 15:40
Budynke na pewno jest stary, po wojnie mało co modernistycznego powstawało. A czy się uchował? Skoro są ślady po kulach na Pradze to może i tu... ale nie dam łowy.
BTW dziś zupełnym przypadkiem znalazłam na blogu Syreni Gród tę samą ulicę(tylko trochę xle jest zaznaczona na google maps) ale za to mamy tę samą Warsza przy ceglanym budynku. Tyle,że moja lśni z daleka atm jest z bliska Nie sfociłam jej bo w pobliżu kręciło się za dużo ludzi z sąsiedztwa.
http://syrenigrod.fotolog.pl/1648101,link.html
nick lavinka
dodano: 25 września 2008 13:50
nie sądzę żeby na tej pierwszej fotce były ślady po kulach. ten budynek nie jest chyb taki stary. zresztą tynk dawno by odpadł :)
jeśli po kulach to9 tylko chyba w wyniku porachunków sąsiedzkich :)
nick mef
blog: www.mef.fotolog.pl
dodano: 25 września 2008 13:46
Architektura bardzo podobna do katowickiej. U nas większość budynków to modernizm i funkcjonalizm, tak że oglądając Twoje zdjęcia poczułam się jak w domu. A budynki z czerwonej cegły to u nas na każdym kroku. Szkoda tylko, że takie zaniedbane, bo swój urok mają.
Pozdrowionka :-)
nick joan
blog: jomis.bloog.pl
dodano: 25 września 2008 13:28
@Asfoto: No włąśnie nie miałam pewnosci :)
@Robert: O, nawet nie wiedziałam :)
@Ela.d: Fakt, to może być nowe. Ale wygląda nieźle. Mimo wszystko.
nick lavinka
dodano: 25 września 2008 13:24
Ten mur pruski jest jednak trochę nie na miejscu... Chyba współczesna nadbudówka w "oryginalnym stylu"...
nick ela.d
dodano: 25 września 2008 10:06
Tak, to są ślady po kulach i to jest moja okolica :)
nick Robert
blog: www.beavis.blox.pl
dodano: 25 września 2008 8:18
Tak to quady.
pzdr
nick asfoto
Prześlij komentarz