Saska Kępa wieczorem ma urok wielkomiejski. Dużo małych knajpek i
sklepów. Nie tłoczno jak na Nowym świecie, ale w sam raz. Lubię ją za co
innego. Za Modernizm.
Co
najciekawsze starzeje się on całkiem dobrze. Wieczorem wygląda dość
ponuro, ale za dnia, w słoneczny dzień... jest gdzie spacerować. Na
starsze zdjecia, sprzed roku (wczesno wiosenne) zapraszam do albumu
1 komentarze:
dodano: 14 października 2009 19:58
osiedla z wielkiej plyty, bloki to wlasnie modernizm ;]
nick sngl
dodano: 12 września 2008 20:15
@Schwefel:Nie chcę być złośliwa, ale wielka płyta była ideologicznie spójna z modernizmem :P
@Nomaderro: Królestwo wysmakowanego detalu :)
nick lavinka
dodano: 12 września 2008 17:13
bardzo kilmatyczne są te saskokępskie wille, lubię wyszukiwać tam smaczki...
nick nomaderro
blog: warszawamoimoczkiem.blogspot
dodano: 12 września 2008 15:36
Zgadzam się z Kazu, już wolę wielką płytę niż ten cały modernizm.
nick schwefel
blog: schwefel.fotolog.pl
dodano: 12 września 2008 14:41
Do Bielan jej daleko, ale jest bardzo przyjemna, to fakt :)
nick lavinka
dodano: 12 września 2008 14:00
Mroczne, ale w środku napewno przytulnie. Zauważyłem, że Saska Kępa coraz bardziej mi się podoba :))
nick Robert
blog: www.beavis.blox.pl
dodano: 12 września 2008 13:07
@Kazu: Przecież on jest taki bliski Socrealowi :P
@Rysielec: Bo ja nie kadruję, tylko same mi się kadry pchają do aparatu :)
nick lavinka
dodano: 12 września 2008 10:36
lubię jak kadrujesz, jakoś inaczej to robisz :)
nick rysielec
blog: smietniczek.pl
dodano: 12 września 2008 9:44
Ech, ten modernizm nieszczęsny, nie mogę się do niego przekonać i już...
nick Kazu78
blog: warszawa78.blox.pl
Prześlij komentarz