Miałam wstawić inne, ale niedawno mijając osiedlowe korty (Wawrzyszew),
które jakimś cudem nadal nie zostały zamienione w parking - ujrzałam
nowe graffiti. Część ścian do trenowania odbić została pomalowana na
nowo. Jest co oglądać.
Jeśli chcecie obejrzeć poprzednie malunki z kortów - zapraszam do albumu GRAFFITI
2 komentarze:
dodano: 17 kwietnia 2011 23:10
Nie znam slangu graffiti, ale te cholerne maziaje po całkiem dobrych pracach też mnie wkurzają. Zwłaszcza, że ci sami wandale mażą po zabytkowych murach i dworcach. Grr.
nick lavinka
dodano: 17 kwietnia 2011 23:10
Nie znam slangu graffiti, ale te cholerne maziaje po całkiem dobrych pracach też mnie wkurzają. Zwłaszcza, że ci sami wandale mażą po zabytkowych murach i dworcach. Grr.
nick lavinka
dodano: 17 kwietnia 2011 23:07
Ładnie przejechali ściane :) ciekawe czy umiecie rozczytać co tam jest ? ;D ;D Rat , 2x Nesh i Zero! ale widzę , że jakiś pieprzony bachor scrossował już chłopakom prace!! but ci na ryj kur*o za te crossy jak i wam wszystkim za te wszystkie scrossowane wrzuty!! będziecie mieli ucinane te swoje brudne łapska - prędzej czy później dojedzie was kara za to ! Bomb The World !
nick ksarone
dodano: 03 października 2009 19:40
super ja tesz takie robie ja z radomia przesle wam foty moich graffiti ja kofe
nick rks radomiak radom sgm
dodano: 03 października 2009 19:39
super ja tesz takie robie
nick rks radomiak radom sgm
dodano: 24 lipca 2008 1:43
It was graffiti on the walls of the training game in tennis. Once long ago emerged in the 70's asphalt tennis courts and managed to not replace them for parking. Now tennis is popular enough and outdoor plants grow slowly. For art on the walls of a street. Once a few months, comes something new. Of course, I try to photograph them.
nick lavinka
dodano: 23 lipca 2008 15:39
I loved these shots of the graffiti on the walls. It made me think that even though humans can all think they are different from country to country...there are some things that are the same....human nature is to leave our message or mark upon a wall. I have garffiti here in the USA that looks very similar to this. Only I think this is better art work. I am hoping my comment will go through. I have left some comments here but I don't think they go through. Hoping this goes through and that you are doing REALLY well my friend. Hugs, Robin
nick RainforestRobin
dodano: 20 lipca 2008 13:47
A teraz kosze stoją zupełnie gdzie indziej, bo te na które zbieraliśmy podpisy (wcale nie byłam wtedy brzdącem, miałam 14lat) zostały zdewastowane i usunięte z podwórka.
nick lavinka
dodano: 20 lipca 2008 11:39
Przypomniała mi się historia powstawania tych kortów wawrzyszewskich.:-)
Grupa zapaleńców osiedlowych dla sportu... postawiła jeden warunek: by parking powstał muszą powstać i korty ogólnodostępne.
A potem po latach... dwóch brzdąców zbierało podpisy coby...: czy ludziska zgadzają się na ustawienie koszy do koszykówki:-)...
EL
nick EL
blog: elzbieta.bloog.pl
dodano: 20 lipca 2008 9:33
Imponujące grafitti w bloowisku Wawrzyszew. Pamiętam jak to budowali. Kolega był kierownikiem hotelu robotniczego:) Przejeżdżam tamtędy w drodze do pracy...... Fajne fotki. Zapraszam do mnie na Żoliborz.
Pozdrawiam serdecznie Vojtek
nick Vojtek
blog: zoliborz.bloog.pl
dodano: 19 lipca 2008 14:58
Nie którym się to podoba, ja mam mieszane uczucia. I na tak i na nie.
nick JeGo
blog: jegofoto.bloog.pl
dodano: 19 lipca 2008 14:46
Karolinko:-)))) dzięki:-) superek bajkowy:-) jeszcze takich nie widziałam:-)
EL
nick EL
blog: elzbieta.bloog.pl
dodano: 19 lipca 2008 12:16
Ale wkoło jest wesoło!
Lubię to, szarość mnie dołuje.
nick hanula1950
blog: hanula1950.blox.pl
dodano: 19 lipca 2008 10:17
He he... Dobre :-)
Co do Andersena i graffiti to w 2005 roku była nawet organizowana akcja "Andersen w graffiti i street-art" (Unge københavnske graffiti og street-art malere fortolker H.C. Andersens ).
Tu link do paru prac: http://www.hcandersen-homepage.dk/graffiti-hca-2005.htm
nick Karolina
blog: www.zapolska.dk
dodano: 19 lipca 2008 9:42
Karolinko:-) Mnie graffiti kojarzy się z bajkami...myslę, że Andersenowi też:-)
EL
nick EL
blog: elzbieta.bloog.pl
dodano: 19 lipca 2008 9:15
Dzięki!
To prawda że pasuje do blokowisk. Nadaje im kolorytu. Tu u mnie na Nørrebro pełno tego, co płot to graffiti. Nawet Christianowi Andersenowi nie podarowano. W zeszlym tygodniu ktoś wysprejował jego grób i pomoć nie da się tego zmyć, bo nagrobek jest z piaskowca i farba się wgryzła. Szkoda
nick Karolina
blog: www.zapolska.dk
dodano: 19 lipca 2008 8:31
O, to zaraz Cię dodam :)
Graffiti to sztuka ulotna, no i pasuje do blokowisk :)
nick lavinka
dodano: 19 lipca 2008 8:03
Ale fajnie. Ja tez fotografowalam wczoraj graffiti. Chcialam poprawic sobie nastroj kolorami. A tak poza tym trzeba je uwieczniac zanim zostana zamalowane.
ps.(banerek wklejony)
nick Karolina
blog: www.zapolska.dk
Prześlij komentarz