Może w tytule jest pewne przekłamanie, na pewno jednak topola jest słusznych rozmiarów, większej w tej okolicy nie widziałam. Poza tym jest pomnikiem przyrody, co akurat topolom zdarza się rzadko. Pewnie tylko dlatego jeszcze jej nie wycięto, choć trzyma się na słowo honoru spróchniałego pnia. Przypomniałam sobie o niej przy okazji wpisu Tomiego, stąd blogowanie synchroniczne ;)
Nie jestem pewna gatunku, prawdopodobnie biała (albo mieszaniec z szarą). Dwa pnie z ogromnego korzenia, jeden nadpalony prawdopodobnie przez piorun.
Jak nie wiecie na jaki temat flejmować, to możemy się pokłócić czy to na pewno topola a nie lipa i czy warto topole nazywać pomnikami przyrody ;)
18 komentarze:
Topole mają, z tego co czytałem, ograniczoną żywotność i nie będą stać setkami lat, jak dęby. Wobec czego można spodziewać się, że prędzej spróchnieją, połamią się itp.
Co do blogowania synchronicznego - jak Kluska za jakiś czas zacznie, to już nikt się nie połapie, co kto napisał i sfocił :D
Lavinka - My? Flejmować? Przecież jesteśmy zgodni i spokojni jak kwiat na tafli jeziora w jasną księżycową noc ;)
Marcin - Wszystko ma ograniczoną żywotność...
A jakby się do takiej topoli przykuć albo znicz postawić, to może pożyje dłużej?
Chociaż, skoro nadpalona, to z tym zniczem może nie jest dobry pomysł ... :?
;)
Pomnik przyrody? Czemu nie. Swoje przeszła, swoje widziała, szkoda tylko, że nie może mówić ;) Niestety nie potrafimy dogadać się z drzewami a mogłaby z tego powstać fascynująca historia.
wariag się zarejestrował? Wow! ;-D
@meteor - bo Lavinka wyrzuciła z komciów wolnych strzelców :(
Przepraszam za wywalenie anonimów, ale ostatnio miałam atak spamerów, zablokowałam im dojście do jednego wpisu to puścili 40 komciów do różnych wpisów. No niestety, na jakiś czas tak zostanie.
To teraz będziesz szybkim strzelcem :-)
Wyborowym! ;)
Taaa, żytnim może... znaczy chowającym się w łanach żyta.
Albo czystym.
Nie sądzę, żeby wyłączanie anonimów spowodowało, ze moje komcie NIE będą wpadać w śmietnik, ale się zobaczy.
dlaczego nie miałaby być pomnikiem przyrody?
poza tym - jak widać - jeszcze stoi i żyje.
znam wspaniałą topolę zdaje się nadwiślańską (czarną), która zdecydowanie powinna być pomnikiem przyrody.
Nie przepadam za zielskiem od dzieciństwa, bo mi topole zasłaniały widok przed oknem, choć mieszkałem na 4 piętrze. Uraz pozostał ;)
Sorki za szczerość, ale dla tego pomnika przyrody to chętnie zobaczyłbym, jak wygląda bliskie spotkanie z piłą mechaniczną.
Co do spamu. Też to mam. Wystarczy zaznaczać, jako spam i potem blogger nauczy się i wszystko pakuje do folderu spam. Cały spam jaki otrzymuje jest angielskojęzyczny.
Niestety, niektóre z tych pomników przyrody są zagrożeniem dla ludzi.
Ja się mogę pokłócić o ciemne fotosy... Zwłaszcza o drugi fotos... :D :P
życie jest największym zagrożeniem dla ludzi.
Prześlij komentarz