Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

wtorek, 26 lutego 2013

== Najstarsza topola na Saskiej Kępie ==

Może w tytule jest pewne przekłamanie, na pewno jednak topola jest słusznych rozmiarów, większej w tej okolicy nie widziałam. Poza tym jest pomnikiem przyrody, co akurat topolom zdarza się rzadko. Pewnie tylko dlatego jeszcze jej nie wycięto, choć trzyma się na słowo honoru spróchniałego pnia. Przypomniałam sobie o niej przy okazji wpisu Tomiego, stąd blogowanie synchroniczne ;)
Nie jestem pewna gatunku, prawdopodobnie biała (albo mieszaniec z szarą). Dwa pnie z ogromnego korzenia, jeden nadpalony prawdopodobnie przez piorun.

Jak nie wiecie na jaki temat flejmować, to możemy się pokłócić czy to na pewno topola a nie lipa i czy warto topole nazywać pomnikami przyrody ;)







18 komentarze:

Marcin pisze...

Topole mają, z tego co czytałem, ograniczoną żywotność i nie będą stać setkami lat, jak dęby. Wobec czego można spodziewać się, że prędzej spróchnieją, połamią się itp.

Co do blogowania synchronicznego - jak Kluska za jakiś czas zacznie, to już nikt się nie połapie, co kto napisał i sfocił :D

H_Piotr pisze...

Lavinka - My? Flejmować? Przecież jesteśmy zgodni i spokojni jak kwiat na tafli jeziora w jasną księżycową noc ;)

Marcin - Wszystko ma ograniczoną żywotność...

weldon pisze...

A jakby się do takiej topoli przykuć albo znicz postawić, to może pożyje dłużej?

Chociaż, skoro nadpalona, to z tym zniczem może nie jest dobry pomysł ... :?
;)

Unknown pisze...

Pomnik przyrody? Czemu nie. Swoje przeszła, swoje widziała, szkoda tylko, że nie może mówić ;) Niestety nie potrafimy dogadać się z drzewami a mogłaby z tego powstać fascynująca historia.

meteor2017 pisze...

wariag się zarejestrował? Wow! ;-D

Unknown pisze...

@meteor - bo Lavinka wyrzuciła z komciów wolnych strzelców :(

lavinka pisze...

Przepraszam za wywalenie anonimów, ale ostatnio miałam atak spamerów, zablokowałam im dojście do jednego wpisu to puścili 40 komciów do różnych wpisów. No niestety, na jakiś czas tak zostanie.

meteor2017 pisze...

To teraz będziesz szybkim strzelcem :-)

lavinka pisze...

Wyborowym! ;)

meteor2017 pisze...

Taaa, żytnim może... znaczy chowającym się w łanach żyta.

Albo czystym.

Marcin pisze...

Nie sądzę, żeby wyłączanie anonimów spowodowało, ze moje komcie NIE będą wpadać w śmietnik, ale się zobaczy.

Er pisze...

dlaczego nie miałaby być pomnikiem przyrody?
poza tym - jak widać - jeszcze stoi i żyje.
znam wspaniałą topolę zdaje się nadwiślańską (czarną), która zdecydowanie powinna być pomnikiem przyrody.

I am I pisze...

Nie przepadam za zielskiem od dzieciństwa, bo mi topole zasłaniały widok przed oknem, choć mieszkałem na 4 piętrze. Uraz pozostał ;)

Artur Miłobędzki pisze...

Sorki za szczerość, ale dla tego pomnika przyrody to chętnie zobaczyłbym, jak wygląda bliskie spotkanie z piłą mechaniczną.

Artur Miłobędzki pisze...

Co do spamu. Też to mam. Wystarczy zaznaczać, jako spam i potem blogger nauczy się i wszystko pakuje do folderu spam. Cały spam jaki otrzymuje jest angielskojęzyczny.

adamm pisze...

Niestety, niektóre z tych pomników przyrody są zagrożeniem dla ludzi.

Robert Trzciński pisze...

Ja się mogę pokłócić o ciemne fotosy... Zwłaszcza o drugi fotos... :D :P

Er pisze...

życie jest największym zagrożeniem dla ludzi.

Prześlij komentarz