Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

czwartek, 6 grudnia 2012

=== Salonik między torami ===

Po drodze z resztek Warszawy Głównej do Warszawy Zachodniej albo na odwrót, można trafić na całkiem miły zakątek na świeżym powietrzu. Powiem szczerze, mniejszy bałagan niż u mnie w domu ;)




8 komentarze:

Marcin pisze...

Może to jakaś offowa wystawa instytutu wzornictwa czy co?

weldon pisze...

Musze przyznać, że podobne "saloniki" spotykam spacerując po warszawskich lub podwarszawskich lasach, albo w Puszczy Kampinoskiej, ale tam wyglądają na bardziej opuszczone, bo ten, zdaje się, komuś służy, a tamte ... rozkładają się :/

Er pisze...

"nasze kanapy rozkładają się same!" ;-)

Marcin pisze...

Er, zakopirajtuj to - będziesz bogaty!

lavinka pisze...

Najgorsze, że to jest nie do odróżnienia!

warszawista pisze...

Niestety to jest już wszędzie. U mnie na Witolinie, przy Grochowskiej też ktoś pod drzewami rozstawił fotele.

blogowsky pisze...

Piękny salonik jest w rejonie Pożarowej i Oliwskiej przy dworcu W-Wa Praga. Fajnie by było kiedyś trafić na jakieś "party", ale obawiam się, że bez zaproszenia i krawata ciężko o wjazd.

tomek pisze...

Jakoś nie pociaga mnie ten salonik ;) no może latem :)

Prześlij komentarz