Pomnik Nike czyli tak naprawdę Bohaterów Warszawy stoi w Warszawie od lat 60, ale pomysł pojawił się już w poprzedniej dekadzie. Od lat 90 w nowej lokalizacji, na dużo wyższym cokole. Poniżej ławka z etatowym chyba bezdomnym. co tamtędy przechodzę, zawsze ktoś na dole pochrapuje ;)
26 komentarze:
A i ofszę, okoliczny element lubi z tych ławeczek korzystać...
A gdzie ta ławka? ;)
Dokładnie po lewej, obok żywopłotu :)
No tak :)
Lavinko. Dziękuję za wizytę. Czyli pozdrawiam blogera Lavinkę! A Nike to przenieśli. Już nie pamiętam dlaczego? Mam jeszcze znaczek CZYTAM BLOGI taki biały i jeszcze inne.
Pozdrawiam Ciebie i Twój sposób na życie.
Vojtek
Nike przenieśli, bo ktoś wpadł na pomysł zbudowania biurowca :(
Nike mogłaby powalczyć z deweloperami, urzędnikami i tą częścią napływu, który ma za nic Warszawę i jej tradycję.
Menele pod Nike czują się bezpieczni z taką ochroną. Pozdrawiam blogera Lavinkę :D
Nike przenieśli bo mogła pociąć styropian z którego zbudowano fantoma Pałacu Jabłonowskich. A tak baj de łej, pochwalę się Wam, że rozmawiałem kiedyś z człowiekiem który był odpowiedzialny za rozmowy z zarządem CitiGroup w sprawie m.in. funduszy i gdyby nie to, że Amerykanie zobaczyli przedwojenne zdjęcia pałacu państwa J. to do dziś trwałaby odbudowa tego miejsca...
Czytałem kiedyś w "Rzepie", że Nike źle się kojarzyła politycznie. W PRL odbywały się pod tym pomnikiem uroczystości, zaciągano warty honorowe, etc - krótko mówiąc reżymowy monument;) Skoro tak, to powinno się również pomyśleć o zmianie lokalizacji Grobu Nieznanego Żołnierza...
No ale GNŻ powstał jeszcze za czasów II RP...
Żeby rozładować nieco atmosferę, powiem tylko, że pomnik Nike kojarzy mi się nieodparcie (w poprzedniej lokalizacji) z początkiem roku szkolnego w liceum. Siedziba mojego LO parokrotnie zmieniała miejsce pobytu a pierwsze z nich to trawnik pomiędzy "Domem pod Królami" a trasą WZ -leży tam kamień pamiątkowy. I za mojej kadencji 1 września wszystkie klasy spotykały się właśnie pod pomnikiem Nike, gdzie miało miejsce uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego a dopiero potem jechaliśmy do szkoły w celu zapoznania się z planem lekcji. Nie wiem, gdzie uczniowie mojego LO rozpoczynają rok obecnie, być może po prostu w szkole.
Banda mainstreamowców...
@Marcin - Szkoła miała siedzibę na trawniku? To możliwe tylko w Warszawie! :))
@Sebik - Pokażmy jakimś Amerykanom pałac Brühla i wiele innych budynków, które przestały istnieć, a wciąż na ich miejscu rośnie (albo i nie rośnie) trawa.
Wiecie jak szybko leci czas? Wykopki odsłaniające piwnice Pałaców Saskiego i Brühla miały miejsce aż 5 lat temu.
I co Hrabio, chcesz mieć w Brühlu kolejny bank?
Chcę Ibuprom.
Weź ketonal...
@sebik - no wiem, że GNŻ jeszcze za prezydenta Wojciechowskiego powstał. Ale jeżeli Nike istotnie przeniesiono z powodów politycznych (choćby po części) to dla mnie żenada i głupota.
A jakże, że z politycznych. Dobrze, że jej w ogóle nie usunęli, jak Dzierżyńskiego :)
Gdy mennica wypuściła dychę z Nike, to trzeba było za nia wybulić 3-4 Koperniki ;)
jak to z powodów politycznych? przecież ona stała tam, gdzie wcześniej prawdziwy, a dziś sztuczny pałac-ratusz. mieli ją obudować tym bankiem, czy jak?
Technicznie rzecz biorąc mogli ją pozostawić na placu, tylko przysunąć do teatru (ale jak wiemy, parking ważniejszy). Tam, przy trasie W-Z było to trochę zesłanie, ale z drugiej strony jakby miała stać na parkingu, jak kasztanka z Piłsudskim, to może lepiej się stało :)
no tak, "technicznie" mogli by ją postawić na placu.
tylko jak by to wyglądało? centralnie, tak żeby zasłonić fasadę teatru? a po bokach dwóch strażników - tych co już tam stoją? niezłe trio.
myślę, że doszukiwanie się tu decyzji POLITYCZNEJ (!), to przesada. to była słuszna decyzja przestrrzenna ;-)
przy trasie WZ Nike wygląda OK, bo pasuje skalą, zwłaszcza na wyższym słupku. na placu wyglądałaby idiotycznie.
Z artystycznego punktu widzenia to chyba jeden z ciekawszych pomników Warszawy.
Ona przecież oryginalnie miala bardzo niski cokół, niczego by nie zasłaniała. Z tego co pamiętam, były plany by ją wyeksmitować na amen, ale kilka osób się oburzyło, zaczęło protestować i stanęło na obecnej lokalizacji. Źle jej tam nie jest :)
no, ok, tylko na kogo miałaby lecieć z mieczem: na Moniuszkę, czy Bogusławskiego? :-)
podsumowując: "polityczna" banicja parę metrów na północ tylko jej pomogła.
Prześlij komentarz