Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

piątek, 30 września 2011

=== Linia Pilawska - Mszczonów ===

Trzy kroki od Warszawy, przy Linii Pilawskiej (kolejowa południowa obwodnica stolicy), udało mi się zaobserwować dziwny transpor. Otóż, pociąg był załadowany gotowymi torami. Wyglądało to trochę jak wożenie drewna do lasu, ale przecież tory najłatwiej dowieźć na miejsce właśnie pociągiem towarowym. Nigdy jednak do tej pory nie udało mi się tego zobaczyć na własne oczy.
Sama stacja Mszczonów posiada ciekawą architekturę, przy zarośniętaych peronach można zauważyć stare żurawie nawadniające.

12 komentarze:

I am I pisze...

Ale oczojebutna eSMka ;)
A budynek dworcowy faktycznie zgrabny.

weldon pisze...

Ja może nie na temat, ale to może Cię zainteresuje:

http://www.bikeshot.pl/

Festiwal fotografii rowerowej. Z nagrodami :)

H_Piotr pisze...

Jechałem tamtędy pociągiem osobowym. Ostatnim.

Marcin pisze...

Nie widziałem tej stacyjki live nigdy i na razie się nie zanosi. Zeskanowałem Ci za to Żyrardów i zaraz wysyłam.

przewodnikpokrakowie pisze...

Budynej stacji rzeczywiście ładny.

H_Piotr pisze...

I żeby było śmieszniej pochodzi z lat 50-tych XX wieku (jak cała linia) a więc z najciemniejszych stalinowskich czasów.

lavinka pisze...

@Weldon: Dzięki, chociaż nie mam żadnych sensownych zdjęć rowerowych :)

@Marcin: Dziękuję za skan, dostałam :)

@Hrabia_Piotr: Bardzo podobny dworzec jest w Sierpcu?

Vojtek pisze...

Paulino!
Dziękuję za podróż po okolicach Warszawy. Bardzo dużo ciekawych rzeczy można zobaczyć!
I bardzo dobry sposób na spędzanie wolnego czasu:)

Mam do Ciebie prośbę. Żeby wstawić U ciebie w UKUBIONYCH STRONACH link do moich filmów na You Tube. I ten link nazwać FILMY VOJTKA. A link jest tu;
http://www.youtube.com/user/vojtekwawa?feature=mhsn
Sprawdź tylko czy to działa!
Z góry dziękuję!
Vojtek

WISIEN4464 pisze...

No proszę. Kiedyś nawet tworząc obiekty kolejowe, można było zadbać o estetykę zamiast konstruować architektoniczne potworki.

lavinka pisze...

To były czasy, gdy na architekturze więcej uczono estetyki, rysunków, proporcji itp. a mniej budownictwa i konstrukcji. Ech.

Er pisze...

...ja bym powiedział: mniej bełkotu, idei i oglądania architektonicznych żurnali ze świata, a więcej odwiecznych zasad, praktyki i rzemiosła. ale to część mojej prywatnej teorii wchodzącej w skład rozprawy pt. "Dlaczego architektura w Polsce jest do dupy?".

nie, Sierpc, nie... jeśli Sierpc to pałac, to tu mamy tylko dworek ;-) podobna jest w Osiecku.

Er pisze...

oj, przepraszam - "Dlaczego n o w a architektura w Polsce jest do dupy".

Prześlij komentarz