Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

poniedziałek, 16 listopada 2009

==== Wisłą Warszawa stoi... ====

Gdyby nie kominy, wyglądałoby to jak wieś ;)

9 komentarze:

Marcin pisze...

Byłem tam, jak i po drugiej stronie Wisły (nawet trochę bardziej na północ) latem. Faktycznie, jakby się człowiek znalazł w zupełnie innej rzeczywistości.

Anonimowy pisze...

Kominy i druty wysokiego napięcia, ale jak dla nas (miłośników przyrody, kiedy tylko i jak tylko się da) stroniących od zgiełku miasta to mimo drutów i kominów, po prostu sielanka.

H_Piotr pisze...

Uwielbiam Wisłę i paradoksalnie, cieszę się, że jest taka niezagospodarowan i nieodkryta. Zaraz by się zjechało chamstwo z całego świata i kasza byłaby niedogotowana...

I am I pisze...

Zgadza się - niech taka nieuregulowana zostanie :)

Anonimowy pisze...

Jakies smutne dziś te zdjęcia...
Mam nadzieję, że spotkamy się w środę.
hanula1950

lavinka pisze...

Ja tylko żałuję,że za często tam żuleria przesiada i wolałabym by była jakaś ścieżka przyrodnicza wytyczona wzdłuż brzegów.

Rubeus pisze...

Na szczęście jeszcze są w Warszawie takie miejsca jak te.

Tomek pisze...

Wygląda jak jezioro lub zalew :)

lavinka pisze...

W tej części (północne granice Warszawy) Wisła jest bardzo szeroka.

Prześlij komentarz