Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

sobota, 15 sierpnia 2009

===== Warszawski Manhattan =====

Czyli dzielnica biur i biurowców. Na noc zamiera. Okolica Galerii Motłochu. Sfociłam co nowsze, z moim zdaniem bardzo udaną grafiką elewacji. Ciekawe miejsce do poszukiwania kadrów, również dla fanów wielkomiejsckiego stylu bez budek z kebabem w parterze ;)

1 komentarze:

lavinka pisze...


dodano: 20 sierpnia 2009 0:08

Nie wiem czy dokładnie na tym ma polegać architektura. Naprawdę to wygląda jak duża budowla z klocków, którą można rozebrać, jak się znudzi. Ja mogę pomóc w rozbiórce. Puszczę rozbierającym stosowną muzykę, żeby im szybciej szło.

nick Wczoraj i dziś...

blog: wczorajidzis.blogspot.co m/
dodano: 19 sierpnia 2009 23:43

Ale za to można je szybko odbudować :)

nick lavinka
dodano: 19 sierpnia 2009 23:10

A ja lubię domy, które są zrobione z cegły, z płyt, z kamienia. Nie przepadam za szkłem i metalem (chyba że muzycznie) - nowe biurowce kojarzą mi się z konstrukcją z klocków, którą można doprowadzić do stanu Warszawy z 1945 jednym celnym pacnięciem łapy King Konga.

nick Wczoraj i dziś...

blog: wczorajidzis.blogspot.c om/
dodano: 19 sierpnia 2009 22:30

Dla mnie jest super. Nienawidzę architektury-wodotrysku. Ta przynajmniej nawiązuje do modułowej architektury przemysłowej, w końcu to poprzemysłowy teren. Szkoda,że centrum nie miało tyle szczęścia, weźmy koszmarną architekturę Złotych Pampasów....

nick lavinka
dodano: 19 sierpnia 2009 21:29

Niestety, większość nowoczesnej architektury korporacyjnej jest całkowicie bezjajeczna. Więcej wyobraźni wykazują fotografowie, starający się wydobyć z barachła cokolwiek, niż włożył w jej konstrukcję architekt-profesjonalista, który wziął ciężką kasę za postawienie klocka.

nick Wczoraj i dziś...

blog: wczorajidzis.blogspot.c om
dodano: 17 sierpnia 2009 13:38

Korposzczur nie siada na ławeczce. Bo pracuje. Nie wącha kwiatków. Bo pracuje. A poza tym nic nie ma go rozpraszać. Spojrzałby na klombik i jeszcze nie daj Bóg o urlopie pomyślał ;)

nick lavinka
dodano: 17 sierpnia 2009 13:31

Brakuje zieleni; ten trawnik w architekturze krajobrazu zdycha - gdzie sa kwiaty, krzewy, drzewa, laweczki i fontanny?

nick sad.a.5

blog: artpoezjaproza.blox.pl
dodano: 17 sierpnia 2009 11:22

Geometrycznie i wielkomiejsko. Co prawda ostatnio na takie klimaty jestem obrażony, ale fotki ogląda się z przyjemnością.

nick Hagen

blog: nibelung.bloog.pl
dodano: 17 sierpnia 2009 10:44

Wszystko ma plusy i minusy, ja zazdroszczę Wam Centrum Japońskiego i witraży Wyspiańkiego i widoku na Wawel i w ogóle. Kupy kadrów ;)

nick lavinka
dodano: 17 sierpnia 2009 9:53

Tego to Wam zazdroszczę, nie powiem ;)

nick Nodzer

blog: krakownacodzien.blox.pl/html
dodano: 16 sierpnia 2009 18:09

@Veanka: Przyznaję, ktoś kto nie obcuje na co dzień - może się czuć tam nieco zagubiony. Zero usług, budek, kiosków. Wszystko w Galerii Mokotów, reszta to rodzinne domy korposzczurów ;)

@Przewodniczka: Nie wiem czy ktoś się nie zasugerował osiedlem Za Żelazną Bramą. Podobna grafika :)

nick lavinka

blog: warszavka.bloog.pl
dodano: 16 sierpnia 2009 16:21

Przedostatnie zdjęcie - jakoś kojarzy mi się z latami 70-tymi bardziej :)

nick przewodnikpokrakowie

blog: www.przewodnikpokrakowie.photoblog.pl
dodano: 16 sierpnia 2009 8:23

Przyznam się, ze w takiej ilości nowoczesność (dla mnie) jest zimna, obca i trochę mnie przeraza.

nick veanka

Prześlij komentarz