Do tej pory uzdrowiska kojarzyły mi się z tłumem,któego nie cierpię.
Dopiero w Szczawnie zmieniłam swoje podejście do miejscowości, gdzie
można się napić... wody ;)
SZCZAWNO ZDRÓJ ma bogatą HISTORIĘ,
zwłaszcza,że sięga czasów prasłowiańskich - polecam przeczytać. Lekko
poza sezonem, najlepiej w tygodniu i podczas chłodniejszej pogody - jest
idealne na kilkudniowy wypad na "wczasy". Byłam tam kilka razy na
przełomie maja i czerwca.
Zawszebędę miło wspominać przepiękną pijalnię wód
Jak i pobliski park, na wiosnę pełen ogromnych krzewów różaneczników. Cudowne miejce na spacery.
Parków w Szczawnie Zdroju jest kilka, polecam odwiedzić i
pozostałe. Każdy ma swój urok. Na uwagę załugują piękne wille,
praktycznie w stanie idealnym, a przecieć przedwojenne. Wojna
szczęśliwie ominęła te rejony.
Pijmy wodę na zdrowie! ;)
1 komentarze:
dodano: 12 sierpnia 2009 11:41
Właściwie mało ludzi chodzi dalej niż na deptak. Najlepiej kupić mapę Wałbrzycha, zawsze na niej jest Szczawno. Polecam ulicę Akacjową wysadzaną akacjami czy ulicę Klonową na której rosną Klony. Rejon placu !maja czy coś, niedaleko od deptaku ale jednak kawałek. Rowerki traktowane są przyjaźnie :)
autor lavinka
dodano: 12 sierpnia 2009 9:58
Przeglądnęłam zdjęcia na 'picasie' - imponujący zbiór, a miasteczko urzekające;
wstyd przyznać, ale ja nigdy nie miałam czasu, żeby połazić po Szczawnie, czuję się teraz zmobilizowana przez Ciebie;)))
autor ikroopka
dodano: 11 sierpnia 2009 19:58
Tutaj takich zapachów na szczęście nie było :)
autor lavinka
dodano: 11 sierpnia 2009 19:37
Z uzdrowisk prawie na co dzień mam Nałęczów. Parę lat temu zawitaliśmy przejazdem do Buska Zdroju. Zapachu siarkowodoru, czyli zgniłych jaj :) nie zapomnę do końca życia. Lubię takie klimaty, a willa na ostatnim zdjęciu naprawdę ładna. Pozdrawiam
autor Hagen
dodano: 12 sierpnia 2009 21:57
W Szczawnie jest bardzo fajnie.Z przyjemnością pooglądałam.
nick hanula1950
blog: hanula1950.blox.pl
dodano: 12 sierpnia 2009 21:03
Lavinka, oczywiście, nie ma sprawy :) Gdybys potrzebowała większego - czy nawtywnego - formatu sprzed obróbki, to służę. Trochę to wielkie - 5MB na zdjęcie jak nic - ale mam kilka ujęć, szczególnie z drugiego dnia - na których widać rowerowe szaleństwo ;)
nick abnegat.ltd
dodano: 12 sierpnia 2009 0:16
@Kasia:Mnie urzekła właśnie mała skala. Mniej tłumnie, łatwiej wypocząć i rzeczywiście ozdrowieć. Mnie się rzuciło na głowę, zdecydowanie od tego powietrza i wody ;)
@Agata: Ano. Do zwiedzenia w jeden dzień,ale łazić tam mogę i 2 tygodnie. Codziennie obiad w innej knajpie, a kolacja w innej. W ciągu dnia pół kubka wody zdrojowej.... tam czas płynie inaczej, jakby się zatrzymał...
nick lavinka
dodano: 11 sierpnia 2009 23:17
Obejrzałam całą galerię. Ładnie tam jest.
nick agata744
dodano: 11 sierpnia 2009 16:52
ładne te nasze uzdrowiska... tylko wszystkie takie Ciechocinkowe... po Karlowych Warach trudno już zachwycić się czymś bardziej;)
nick Kasia
blog: kasiak.jogger.pl
Prześlij komentarz