Nie miałam szcześcia do pogody, ale nawet w szary, pochmurny dzień
prezentował sie okazale. A przecież jest bardzo niewielki. Polecam STRONĘ, gdzie można obejrzeć malowidła z wnętrza.
@Hrabia: Ale wtedy są liście na drzewach i mniej widać :) @Ikroopka: Brzydactwa na tym blogu tylko w formie wyjątku ;)
nick lavinka dodano: 07 lutego 2009 20:21
Ładny:)
nick ikroopka dodano: 07 lutego 2009 19:14
Bo czerniakowski kościół Bernardynów trzeba fotografować wiosną/latem późnym popołudniem - tylko wtedy jest dobre oświetlenie.
nick Hrabia_Piotr
blog: fenomenwarszawy.blogpsot. com dodano: 07 lutego 2009 18:22
@Wildrose: Tylko stare. Nowsze kościoły... mało który nadaje się do focenia. @Mac: Słońca w zadzie ni było... ale gdyby było łatwiej by nie było bowiem byłoby pod słońce ;)
nick lavinka dodano: 07 lutego 2009 17:40
bylem tam - ciezki temat - szczegoolnie przy takim sloncu, ale i tak klimatycznie:)
nick mac
blog: wozekwidlowy.bloog.pl dodano: 07 lutego 2009 9:33
Koscioly zawsze dobrze na zdjeciach wygladaja, a jego ciekaw historie przeczytalam, wnetrze juz obejrzalam. Warto bylo!
nick wildrose
blog: mammamia.blox.pl dodano: 06 lutego 2009 23:47
I w całkiem niezłym stanie, choć jeden amorek ma ukruszoną twarz(we wnętrzu).
nick lavinka dodano: 06 lutego 2009 23:31
Faktycznie kościół ten zachował się szczęśliwie niemal w całości z zawieruchy wojennej. Jest to jedna z nielicznych autentycznych, a nie podrobionych budowli zabytkowych w Warszawie.
nick slavkosnip
blog: naszasobieska.bloog.pl dodano: 06 lutego 2009 22:38
@Hanula: Polecam na wiosenne spacery.
@Nomaderro: Tak czy siak byłabym na miejscu, bo w nim odbywała się msza przed pogrzebem.
nick lavinka dodano: 06 lutego 2009 19:09
oj rozsypałem worek z Bernardynami widzę... Hrabia_Piotr chciał, Rubeus już szykuje, Lavinka wstawia... Hoho... :D
nick nomaderro
blog: warszawamoimoczkiem.blogspot.c o m dodano: 06 lutego 2009 13:39
Dzięki za fotki, bo tam jeszcze nie dotarłam. Muszę nadrobić zaległości. Buziaczki.
nick hanula1950
blog: hanula1950.blox.pl dodano: 06 lutego 2009 13:09
@Mea: Warszawa się odwzajemnia pozdrowieniami dla Krakowa ;) @Hrabia_Piotr:Ależ ja tylko zdjęcia zrobiłam. Na pewno napisałbyś coś ciekawego o nim :) @Hagen: Blisko skrzyżowania trasy Siekierkowskiej i Czerniakowskiej. Łatwo trafić :)
nick lavinka dodano: 06 lutego 2009 9:49
Ładny ten kościół. Nowy punkt do zobaczenia , moze nastepnym razem. Pozdrawiam
nick Hagen
blog: nibelung.bloog.pl dodano: 06 lutego 2009 8:58
No nie, parę dni temu Noamderro, dziś Ty, a ja na połowę lutego szykowałem taki ładny fotowpis o tym kościele. A teraz to już wyjde na podwójnego plagiatora tematycznego.
nick Hrabia_Piotr
blog: fenomenwarszawy.blogpsot. com dodano: 06 lutego 2009 8:55
Dziękuję za wizytę. Mam słabośc do detali w szerokim pojęciu i do kościółków, takich jak ten powyżej, także ... Pozdrawiam, a dokładniej : Kraków pozdrawia Warszawę :) E.
1 komentarze:
dodano: 07 lutego 2009 23:28
@Hrabia: Ale wtedy są liście na drzewach i mniej widać :)
@Ikroopka: Brzydactwa na tym blogu tylko w formie wyjątku ;)
nick lavinka
dodano: 07 lutego 2009 20:21
Ładny:)
nick ikroopka
dodano: 07 lutego 2009 19:14
Bo czerniakowski kościół Bernardynów trzeba fotografować wiosną/latem późnym popołudniem - tylko wtedy jest dobre oświetlenie.
nick Hrabia_Piotr
blog: fenomenwarszawy.blogpsot. com
dodano: 07 lutego 2009 18:22
@Wildrose: Tylko stare. Nowsze kościoły... mało który nadaje się do focenia.
@Mac: Słońca w zadzie ni było... ale gdyby było łatwiej by nie było bowiem byłoby pod słońce ;)
nick lavinka
dodano: 07 lutego 2009 17:40
bylem tam - ciezki temat - szczegoolnie przy takim sloncu, ale i tak klimatycznie:)
nick mac
blog: wozekwidlowy.bloog.pl
dodano: 07 lutego 2009 9:33
Koscioly zawsze dobrze na zdjeciach wygladaja, a jego ciekaw historie przeczytalam, wnetrze juz obejrzalam. Warto bylo!
nick wildrose
blog: mammamia.blox.pl
dodano: 06 lutego 2009 23:47
I w całkiem niezłym stanie, choć jeden amorek ma ukruszoną twarz(we wnętrzu).
nick lavinka
dodano: 06 lutego 2009 23:31
Faktycznie kościół ten zachował się szczęśliwie niemal w całości z zawieruchy wojennej. Jest to jedna z nielicznych autentycznych, a nie podrobionych budowli zabytkowych w Warszawie.
nick slavkosnip
blog: naszasobieska.bloog.pl
dodano: 06 lutego 2009 22:38
@Hanula: Polecam na wiosenne spacery.
@Nomaderro: Tak czy siak byłabym na miejscu, bo w nim odbywała się msza przed pogrzebem.
nick lavinka
dodano: 06 lutego 2009 19:09
oj rozsypałem worek z Bernardynami widzę... Hrabia_Piotr chciał, Rubeus już szykuje, Lavinka wstawia... Hoho... :D
nick nomaderro
blog: warszawamoimoczkiem.blogspot.c o m
dodano: 06 lutego 2009 13:39
Dzięki za fotki, bo tam jeszcze nie dotarłam. Muszę nadrobić zaległości.
Buziaczki.
nick hanula1950
blog: hanula1950.blox.pl
dodano: 06 lutego 2009 13:09
@Mea: Warszawa się odwzajemnia pozdrowieniami dla Krakowa ;)
@Hrabia_Piotr:Ależ ja tylko zdjęcia zrobiłam. Na pewno napisałbyś coś ciekawego o nim :)
@Hagen: Blisko skrzyżowania trasy Siekierkowskiej i Czerniakowskiej. Łatwo trafić :)
nick lavinka
dodano: 06 lutego 2009 9:49
Ładny ten kościół. Nowy punkt do zobaczenia , moze nastepnym razem. Pozdrawiam
nick Hagen
blog: nibelung.bloog.pl
dodano: 06 lutego 2009 8:58
No nie, parę dni temu Noamderro, dziś Ty, a ja na połowę lutego szykowałem taki ładny fotowpis o tym kościele. A teraz to już wyjde na podwójnego plagiatora tematycznego.
nick Hrabia_Piotr
blog: fenomenwarszawy.blogpsot. com
dodano: 06 lutego 2009 8:55
Dziękuję za wizytę. Mam słabośc do detali w szerokim pojęciu i do kościółków, takich jak ten powyżej, także ... Pozdrawiam, a dokładniej : Kraków pozdrawia Warszawę :) E.
nick MEA
Prześlij komentarz