Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

niedziela, 25 stycznia 2009

==== Tory tramwajowe na Młocinach ====

Tu mniej więcej się zaczynają Młociny. Tory wpadają pod wiadukt by przelecieć pod Marymoncką i zaatakować hutę, pardon teraz to się nazywa węzeł komunikacyjny Młociny, powiązany ze stacją metra.







A jak kto nie wie gdzie - to skrzyżowanie jest tuż obok. Bardzo niebezpieczne i o tyle ważne, że mniej więcej w tym miejscu będzie przebiegała trasa prowadząca do mostu północnego.Tylko nie wiadomo czy on kiedykolwiek się wybuduje znając tempo rodzimych inwestycji ;)

1 komentarze:

lavinka pisze...


dodano: 29 stycznia 2009 15:56

Bardzo fajne fotki...pozdrawiam

nick Norbert

blog: fotonorbert.bloog.pl
dodano: 26 stycznia 2009 21:34

Ten kawałek do huty jest średnio bezpieczny. Przynajmniej ma w okolicy złą sławę,dlatego wolę tamtędy nie jeździć, zwłaszcza wieczorem.

nick lavinka
dodano: 26 stycznia 2009 19:38

Znam ten odcinek tramwajowy bdb. Tramwaj jest tam niczym kolejka wąskotorowa jadąca przez leśny ostęp :)

nick agata744

blog: malahitowo.blox.pl
dodano: 26 stycznia 2009 18:15

Mój aparat parę razy zleciał ale zdjęcia jeszcze robi :)

nick lavinka

blog: warszavka.bloog.pl
dodano: 26 stycznia 2009 17:08

Co do tych drzew to aż mnie korci by wsiąść na rower i popędzić w tamte rejony by naocznie przekonać się czy to prawda. Co do szalonych kierowców to doświadczyłem tego wielokrotnie, zaliczając kilka razy glebę przy spotkaniach trzeciego stopnia. Na szczęście bez poważniejszych konsekwencji, jedynie mój aparat foto cały poobijany odmówił w końcu posłuszeństwa, wybierając pełną anarchię w tej dziedzinie i zastrzegając sobie a nie fotografowi decyzje o robieniu fotografii po naciśnięciu przeze mnie migawki.

nick slavkosnip

blog: naszasobieska.bloog.pl
dodano: 26 stycznia 2009 16:18

@ToMi: Nie, tymi jeździ bardzo dużo. Tamten o którym pisałam jest jeden tor i na Bemowie.

nick lavinka
dodano: 26 stycznia 2009 14:11

Ja mam w pracy widok na ruchliwa ulica... stłuczki sa często. Np. teraz - przed chwilą była jakas stłuczka. Po prostu to jest typowe dla ruchliwych ulic/skrzyżowań.

nick meteor2017

blog: tomi.blox.pl
dodano: 26 stycznia 2009 12:54

To te tory o których pisałaś, że już nic nimi nie jeździ?

nick meteor2017

blog: tomi.blox.pl/html
dodano: 26 stycznia 2009 11:52

@Kasia: Znam lepsze zdjecia torów, do tych jednak nie łato się dostać - jest spora zakrzaczona skarpa.

@Slavkosnip: Teraz ponoć wycinaj drzewa pod most. Poczekamy zobaczymy.

@Schwefel: To widać ja mam szczęście, ciągle tam jakieś drobne stłuczki widzę. Ale najbardziej ową niebezpieczność odczuwam z perspektywy roweru. Zawsze przejeżdżam tam z sercem na ramieniu, tak samochody prują.

@Grycela: Bo najpierw trzeba zorganizować własne pieniądze i inwestycję zakończyć, a dopiero później Unia zwraca część kosztów.

nick lavinka

blog: warszavka.bloog.pl
dodano: 26 stycznia 2009 9:51

Ja w ogóle nie rozumiem, dlaczego tak wielu inwestycji nie realizuje się. Przecież jest kupa kasy unijnej na różne cele.
Pozdrawiam poniedziałkowo. Miłego tygodnia :)

nick grycela

blog: alella.blog.onet.pl/
dodano: 26 stycznia 2009 8:08

A dlaczegóż niebezpieczne? Jeżdżę tamtędy dość często jak chcę ominąć korek na Wisłostradzie i jeszcze nie widziałem tam wypadku.

nick schwefel

blog: schwefel.fotolog.pl
dodano: 26 stycznia 2009 6:13

Jakie piękne radosne fotki! :)Byłem tam kiedyś na rowerze, ale przyznaję że nie zaglądałem pod wiadukt! Obecny kryzys i rozbuchana panika mu towarzysząca raczej nie sprzyjają planom inwestycyjnym. Chociaż takie właśnie inwestycje winny rozkręcac gospodarkę w stanie zadyszki...

nick slavkosnip

blog: naszasobieska.bloog.pl
dodano: 26 stycznia 2009 1:02

zastanawiałam się po tytule, co fajnego może być w torach tramwajowych, ale pierwsze zdjęcie jest genialne;) zresztą mi też się zdarzało focić tory;)

nick Kasia

blog: kasiak.jogger.pl

Prześlij komentarz