Bardzo tymczasowa, oczywiście nie znam autora, bo oczywiście nie podeszłam bliżej by sprawdzić czy jest podpisana. W historii sztuki nie miałabym szans, takie rzeczy przychodzą mi do głowy tygodnie po zobaczeniu dzieła. A to mi się nawet podoba, lubię rzeczy nieoczywiste z pozoru, choć jeśli przyjrzeć się dokładniej, to jest to ładna interpretacja drzewa. Taka komiksowa trochę, lubię komiksy. Zapewne jest to coś innego, artysta wymyślił niesamowite przesłanie, a ja plebejka, nic z tego nie rozumiem. Ale i tak mi się podoba, gdybym miała czterystumetrową chałupę, to bym sobie postawiła takie coś w holu. :)
Artyści: Wiur
Lokalizacja: Śródmieście, ul. Chmielna
Typ obiektu: instalacja/interwencja
Data powstania: lipiec 2012
Instalacja przedstawia drzewo, którego konary układają się w fantazyjny przestrzenny “tag” autora pracy. Interwencja w żartobliwy sposób podejmuje temat miejskich przestrzeni poszukujących tożsamości. Projekt Quarter w tym roku wziął na warsztat tożsamość deptaku na Chmielnej.
Projekt powstał w ramach czwartej edycji Festiwalu Street Art Doping:
Street Art Doping jest imprezą cykliczną, corocznym festiwalem, po którym nie pozostały jedynie wspomnienia, ale i znaczące zmiany w tkance miasta i sposobie postrzegania graffiti. Impulsem do organizacji przedsięwzięcia była decyzja Zarządu Dróg Miejskich w 2009 roku o przekazaniu przestrzeni tej instytucji na street artowe realizacje. Sztuka na wyciągnięcie ręki- to główny cel akcji.
Producent projektu: Fundacja Do Dzieła!
11 komentarze:
A ja, gdybym przyszedł do Ciebie do tej chałupy, powiesiłbym na tym kurtkę.
A, czyli lepiej nie stawiać w przedpokoju ;)
zerknij:
http://kolekcjapublicznawarszawy.wordpress.com/2012/09/29/wiurstreet-art-doping-2012/
;)
Aaa, dzięki!
O jeżyku...
Tymczasowa? O, to sporo postoi. Tak u nas zwykle bywa.
Mi przypomina, że dawno nie byłam na Chmielnej, bo nie wiedziałam, że takie cuda tam sobie stoją :D
Dlaczego nie w przedpokoju? Jako stojak na ubrania byłaby spoko, tylko domontować wieszaki :-)
Nie wiem na co wyjdę, ale co to jest: "“tag” autora"?
To rodzaj podpisu będący sam w sobie sztuką.Jeśli kojarzycie najgorsze maziaje na Powiślu,to są te j... tagi.Mord w oczach mi się włącza,jak je widzę.
Zastanawia mnie, czy ta korona drzewa nie jest w zamyśle autora przeznaczona do "bazgrania" czy jak tam ta sztuka ulicy się zwie. Jak znam życie, to do końca "stania" instalacja pozostanie czysta ;)
Prześlij komentarz