Po
i przed.
poniedziałek, 21 maja 2012
===== Zabytek, nie zabytek... =====
Ostatnio idąc Płatniczą w kierunku metra natknęłam się na specyficzną budowę. Budynek nowy, ale kubek w kubek jak stary. Przeleciałam stare zdjęcia i chyba mam oryginał sprzed paru lat. Dlaczego zdecydowano się tamten zburzyć i postawić od nowa? Był w złym stanie? Na pewno nie w ruinie. Dziwne.
Po
i przed.
Po
i przed.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarze:
"Przed" było za ładnie, za zielono i w ogóle za-
Anu najwyraźniej. :(
Może inaczej - mogło być gorzej; mogli rozebrać i ustawić wersję "unowocześnioną" szklanymi bzdecikami albo w ogóle zrobić wariację na temat. Więc niech przynajmniej stoi i ładnie udaje.
Nie mów hop, jeszcze nie otynkowali. Przyjmuję zakłady na kolory. Różowy, seledynowy czy wściekle żółty? ;)
Klasyczny remont wychodziłby za drogo, a tak to w urzędzie załatwili zgodę na 'remont' i zrobili w całości od nowa. Parę patentów zrobionych w ten sposób już widziałem.
Cieszcie się że odbudowali... w Łodzi na Piotrkowskiej do dzisiaj straszy dziura powstała dzięki koncernowi PGE - mieli robić sobie siedzibę w starej kamienicy na zasadzie "burzymy i odbudowujemy identyczną" całość miała zająć półtora-dwa lata... minęły już 4 i do dzisiaj udało im się zburzyć i ... zapomnieć o inwestycji.
Oto przykład z mojego miasta, najbardziej kuriozalny (słowo kuriozalny użyte nie przypadkowo) http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/524059,wroclaw-kuria-naprawia-swoj-grzech-na-ostrowie-tumskim,id,t.html
A tu seria zdjęć jak to wyglądało krok po kroku: http://fotopolska.eu/Wroclaw/b10731,Kanonia_9.html
Jak widać burzymurki mają się świetnie w całym kraju, i te cywilne, i kościelne.
czasem taniej rozebrać i zbudować na nowo.
w sumie nie wygląda źle. wręcz kurtularnie. a okna - cóż trzeba z tym jakoś żyć. z plastikowymi łżeszprosami. jeśli obszar jest pod nadzorem konserwatora, to i może kolorków nie będzie...
Okna oknami zauważ, że np. górne okno jest w innym miejscu, co bardzo brzydko robi elewacji. Jeśli już musimy budować od nowa, to do diabła ładnie, a nie brzydko.
Prześlij komentarz