Aktualności
Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.
Kursy
niedziela, 9 października 2011
=== Ślad po pierwszej warszawskiej gazowni ===
Stali bywalcy tego bloga na pewno wiedzą, ale wpadają tu Ci mniej znający ciekawostki warszawskie i ten wpis będzie dla nich. Otóż zanim wybudowano znaną gazownię na Woli, w Warszawie działał jej starszy model - na Powiślu. Dziś te tereny porasta trawa i blokowisko. Ale coś nie coś w terenie zostało, gdy sie uważniej przyjrzeć.
Gazownię przy Ludnej wybudowano w połowie XIX wieku. Gaz płynął z Dessau, bo właścicielem było niemieckie towarzystwo Gazownictwa.
W 1888roku połączono gazownię z nowszą, na Woli - pięciokilometrowym przewodem. Gazownię zamknięto jeszcze przed wojną, piece rozebrano. Pozostałe budynki zniknęły podczas drugiej wojny światowej i po niej.
To, czego ślady wiać poniżej - były to ogromne zbiorniki gazu, podobne do tych widocznych z dworca zachodniego. Jeden z nich to mała górka, drugi widać nieco lepiej, zachowały się resztki ceglanych fundamentów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Zdjęcia, jak z zapomnianego miasta w dżungli.
"Gaz płynał z Dessau." jest zapewne swoistą poetycką prznośnią ;-). Technologia pozyskiwania gazu z węgla być może stamtąd przyszła razem z kapitałem, ale produkcja była na miejscu. Gazu miejskiego z zasady nie przesyła się zbyt daleko, a szczególnie nie robiono tego w tamtych czasach i na takie odległości. Nie było ani takich możliwości, ani potrzeby. Pozdrowienia Witek
Pardonsik za literówki, to z prędkości ;-). W.
A w stosownym tomie Zielińskiego obejrzeć można również zdjęcia samych zabudowa, należących do gazowni, od strony Ludnej.
Prześlij komentarz