Tak się mawia na ten pomnik. Ale mówią, że to para powstańców, ze względu na znaczek z boku. Na dzisiejszą paradę się nie wybieram, to będzie patriotyzm lokalny ;)
Widziałem to kiedyś z wieczora, ale nie miałem niestety aparatu. Ale teraz widzę, że może i dobrze. Buźki to jeszcze niczego sobie, ale cały pomnik - no, tego - nie przemawia do mnie ;)
Lubiłem się pałętać jako dziecko po tej okolicy, więc pomnik Warsa i Sawy pamiętam bardzo dobrze. Również to,że za nimi, na Baszcie Marszałkowskiej, na jakiś czas przysiadła Syrenka autorstwa Konstantego Hegla, stając się ulubionym celem wandali.
12 komentarze:
Wygląda, jakby mu się Wisła z Amazonką pomyliła i piranie potraktowały mu stopy...
Jeden z mniej znanych pomników Warszawy. Ale ja znam jeszcze mniej znane. Jak będzie okazja, to kiedyś je umieszczę u siebie.
Pomnik na pewno mniej znany szerszej publiczności, ja go widzę po raz pierwszy.
Widziałem to kiedyś z wieczora, ale nie miałem niestety aparatu. Ale teraz widzę, że może i dobrze. Buźki to jeszcze niczego sobie, ale cały pomnik - no, tego - nie przemawia do mnie ;)
Lubiłem się pałętać jako dziecko po tej okolicy, więc pomnik Warsa i Sawy pamiętam bardzo dobrze. Również to,że za nimi, na Baszcie Marszałkowskiej, na jakiś czas przysiadła Syrenka autorstwa Konstantego Hegla, stając się ulubionym celem wandali.
Ja go znałam, ale nie zauważyłam wcześniej znaku "P"
A ja tez nie znam tego pomnika, pierwszy raz widze, fajny nawet!
Muszę jeszcze sfocić Żyrafę. Ale za to jaką! Niech no tylko przestanie lać :) Żyrafa jest na Woli.
Pierwszy raz widzę! Aż wstyd... A co masz na myśli pisząc, że (wiadoma) żyrafa lata? Wzięli ją do konserwacji?
Paulina
Gdzie lata? Napisałam,że leje deszcz :)
to jest straszne! wdziałem ten pomnik raz i stwierdzam że jest jednym z najstraszniejszych w Warszawie.
Ja też go jeszcze nie wiedziałam na żywo, ale na zdjęciach mi się bardzo podoba :)
Tu też można go zobaczyć :
http://warsawsun.pl/pokaz.php?miejsce=383
Trzymają się wersji o powstańcach.
Prześlij komentarz