Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

poniedziałek, 9 listopada 2009

== Plac zabaw dla niepełnosprawnych dzieci ==

Nie wiem jakim cudem, ale zapomnialam fotnąc calości. W Parku (kombatantów?), tym obok stacji, po drugiej tronie ulicy - jest wiele placów zabaw. Ze 3 conajmniej. Ale ten pośrodku jest inny. Niedawno było jego oficjaln otwarcie, choć wydaje mi się,że hest tam dużo dłużej... zwłaszcza, że został już zdewastowany.

Podoba mi się gra w kółko i krzyżyk
A także Kot czyli Pies
Nieco zdemolowana stacja meteorologiczna
I kilka literek pisanych również alfabetem Braille'a. Niestety nie wiem dlaczego tylko te.
A pod huśtawką - opona ;)

9 komentarze:

Marcin pisze...

Aha, czyli już poniszczone. Widocznie niepełnosprawna umysłowo młodzież pomyślała, że to także z myślą o niej ten plac przygotowano. Ech, normalnie ręce łamać.

roztoczanski pisze...

Długa lista inwektyw ciśnienie się na usta, a ci co to zrobili na pewno normalni nie są.
Szkoda tylko, że parki i place zabaw są omijane przez straż miejską i policję. Ostatni patrol jaki widziałem w Parku Bródnowskim jechał sobie samochodem przez trawniki i alejki z rok temu.

lavinka pisze...

Zapewne chcieli odreagować frustracje domowe. Nikt nie niszczy ładnych rzeczy ot tak. Zazwyczaj niszczy je dlatego, by świat był choć trochę paskudny jak ich życie. Co oczywiście nie usprawiedliwia. Gorzej, jeśli zrobili to dorośli. Wokół kręci się trochę żulerii niestety.

Anonimowy pisze...

Szkoda, że zniszczyli, bo fajnie było. Kółko i krzyżyk rewelka.
hanula1950

arturr_g pisze...

Polscy idioci... Nie wiem, kiedy ten (młody) naród w końcu zmądrzeje... Przecież to jest napraawdę nienormalne i chore!
ehh, szkoda słów

P.S. Zmiany wyszły Ci chyba na dobre?

lavinka pisze...

No wiesz, głupota sama się sieje. Jedyne, co to to,że nie jest mocno zniszczone, tylko te bardziej delikatne elementy. Dzieciom to nie powinno bardziej przeszkadzać.

Zmiany w kwestii nowego adresu? Może być, choć nadal myślę nad szablonem, nie wiem czy go nie zamówię u kogoś, bo ciężko mi idzie.

tomek pisze...

Ktoś miał dobry pomysł, szkoda tylko że czyjaś praca została zniszczona przez bezmyślnych wandali. Jakm kogoś energia rozsadza, to niech to kamieniołomów go wyślą

lavinka pisze...

W sumie może to dobry trop? Zaważyłeś, jak mało dzieci teraz uprawia sport? Biega po podwórku? Jeździ na rowerze? Gra w piłkę lub kosza? Coś muszą robić z tym nadmiarem żywotności....

Marcin pisze...

To proponuję wysłać ich do kamieniołomów. Tam się zrealizują fizycznie.

Prześlij komentarz