Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

sobota, 4 lipca 2009

===== Domy drewniane z okolic Wilanowa =====

To już 4 lipca? Jeju,ale mi ta robota się na mózg rzuciła. Ale odespałam i nadrabiam zaległości.
To przy okazji sfocone, gdzieś w okolicach maja? Nawet chyba pierwszego ;) Blisko Powsińskiej(chyba że w tej części już nazywa się inaczej). Trzeba minąć pałac w Wilanowie, pojechać chwilę w kierunku Powsina i myknąć w stronę Wisły,ale to jest bardzo blisko Powsińskiej. Dużo gargameli a wśród nich takie dogorywające perełki.
A dogorywajace, bo część wygląda tak:
z powodu domu (nawet nie takiego strasznego) budującego się na tej samej działce. 
Śpieszcie się kochać drewnaiki, tak prędko odchodzą...


A gargamel wilanowski wyglada tak:


Zgroza....

1 komentarze:

lavinka pisze...


dodano: 24 czerwca 2010 10:36

Obawiam się,że w takim razie 90% Polaków na prowincji jest Cyganami :)

nick lavinka
dodano: 06 lipca 2009 12:21

Latarnia morska, no tak, jak mogłam na to nie wpaść! ;)))

nick lavinka
dodano: 06 lipca 2009 10:31

Ech! to nie zameczek! To latarnia morska! zeby do domku trafili wszyscy zbłądzeni.A czemu błądzą? Ktoś z Wilanowa pewnie wie.

nick tralala
dodano: 06 lipca 2009 0:57

No, te domki to mają więcej niż 10lat, więcej niz 50 nawet (a znam takie nawet stuletnie w Otwocku). Jeśli drewno się konserwuje i co 20lat wymienia zniszczone elementy to taka budowla może być wieczna. Patrz: Chińskie pagody.

nick lavinka
dodano: 06 lipca 2009 0:50

Szkoda szkoda, ale prawda jest taka, że drewniane domki po tych X-dziesięciu latach często się po prostu rozsypują. Czesto taniej i pewniej wybudowac cos nowego z cegly niz remontowac. Problem pojawia sie gdy ktos rzeczywiscie stawia jakas paskude... ale to jego problem, potem bedzie musial w tym mieszkac ;-)

nick gosciu
dodano: 05 lipca 2009 11:37

Tylko fosy i zwodzonego mostu brakuje,nie? ;)))

nick lavinka
dodano: 05 lipca 2009 9:37

O matko i córko! Ja pierdykam! Co za forteca!
A domeczki drewniane boskie, też mam ostatnio fazę na takowe i namiętnie wyszukuję :) żal wielki, że ostatnie giną na naszych oczach...

nick przewodnikpokrakowie

blog: www.przewodnikpokrakowie.photoblog.pl
dodano: 05 lipca 2009 5:08

Zajrzałem jeszcze raz by poczuć bluesa...;)))

nick slavkosnip

blog: impresjefoto-graficzne.bloog.pl
dodano: 04 lipca 2009 23:12

@Slavkosnip:Coś ocalało, lecz ginie w oczach...
@Tomek: O, na Mazowzu jet ich calkiem sporo, lecz więcej po praskiej tronie, bliżej Falenicy i Otwocka

nick lavinka
dodano: 04 lipca 2009 20:39

Faktycznie zgroza. Wybiorę sie tam może jutro by pofocic jeżeli coś jeszcze ocalało!

nick slavkosnip

blog: naszasobieska.bloog.pl
dodano: 04 lipca 2009 19:34

Podobny gargamel stoi u nas w międzyzdrojach.
A te drewniane domki przypomniały mi domki z lubelskiego :)

nick Tomek

blog: kargulotko.bloog.pl
dodano: 04 lipca 2009 17:33

Najgorsze,że teraz w ogóle się takich nowych drewniaków(domy z bala to tragedia w porównaniu do tego) nie robi a sama chętnie bym w takim zamieszkała...

nick lavinka
dodano: 04 lipca 2009 17:21

Gargamel to mało powiedziane!
Zawsze mnie zastanawia, jak widzę takie 'pałace', co pomysłodawcy w duszy grało, albo po czym, że na taki projekt wpadł.
A drewniane domki - szkoda, że giną, szkoda okrutna;(

nick ikroopka

Prześlij komentarz