U mnie w podstawówce była (jest nadal) zarastająca trawą bieżnia z czarnego żużla. Nie da rady się tam rozpędzić... na tej czerwonej ponoć najlepiej biega się w takich butach z metalowymi bolcami,ale nie próbowałam... Zresztą nawet w tenisówkach biegało się o niebo lepiej. Jako dziecko najbardziej fascynowała mnie fosa, choć teraz jak patrzę na bieżnię to widzę,że ją zdemontowali....
nick lavinka dodano: 17 sierpnia 2007 22:48
A ja chyba obskoczyłem chyba wszystkie szkolne bieżnie (i sale) w Żyrardowie, bo chodziłem do podstawówki, która nie miała własnej sali gimnastycznej, a nawet porządnego boiska... ale za to była czerwona i zabytkowa.
Także na bieżni na "stadionie", czyli boisku w "starym parku"... ale kudy jej do tej. Za to mamy jeszcze tor kolarski, ale na niego na wfie nie chodziliśmy.
nick meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 17 sierpnia 2007 13:36
Akurat na tej bieżni biegłam na zawodach tylko raz, też na 600 metrów ale nie pamiętam miejsca... taka byłam zmęczona (na pewno nie pirwsze). O dziwo parę osób chciało mnie wcisnać do sekcji,ale ja wiedziałam jak to wygląda(jeżdziłam na kolonie z dzieciakami co chodziły na Zuga). Mordercze treningi od 6 tej rano... po cichu doping wlewany do "soczków" itp. Dlatego zostałam przy rekreacji tenisowo-rowerowej :) Kiedyś bieżnia nie była ogrodzona i dużo łatwiej było sobe tam pomykać. Dziś, głównie przez plastikowe krzesełka jest pilnie strzeżona.
nick lavinka dodano: 17 sierpnia 2007 13:33
Bieżnia NIC mi nie przypomina (czy my mamy gdzieś w Krakowie bieżnię?), ale ładnie to wygląda u Ciebie :)
nick przewodnikpokrakowie
blog: przewodnikpokrakowie.photoblog.pl dodano: 17 sierpnia 2007 13:07
Bieżnia przypomina mi, że muszę nieco popracować nad kodycją :)
nick Kazu78
blog: warszawa78.blox.pl dodano: 17 sierpnia 2007 0:05
lubię bieżnie - kiedyś pokażę ci zdjęcie siedleckiej bieżni, na której zaczynała Lidia Chojecka.
pozdro
nick salq
blog: www.bezzadecia.blox.pl dodano: 16 sierpnia 2007 23:30
Bieżnia mi się źle kojarzy od ostatnich zawodów sportówych. Biegłam na 600 metrów z innymi dziewczynami... Dobiegłam do mety jako czwarta trzy sekundy po trzeciej dziewczynie...
1 komentarze:
dodano: 18 sierpnia 2007 17:16
U mnie w podstawówce była (jest nadal) zarastająca trawą bieżnia z czarnego żużla. Nie da rady się tam rozpędzić... na tej czerwonej ponoć najlepiej biega się w takich butach z metalowymi bolcami,ale nie próbowałam... Zresztą nawet w tenisówkach biegało się o niebo lepiej. Jako dziecko najbardziej fascynowała mnie fosa, choć teraz jak patrzę na bieżnię to widzę,że ją zdemontowali....
nick lavinka
dodano: 17 sierpnia 2007 22:48
A ja chyba obskoczyłem chyba wszystkie szkolne bieżnie (i sale) w Żyrardowie, bo chodziłem do podstawówki, która nie miała własnej sali gimnastycznej, a nawet porządnego boiska... ale za to była czerwona i zabytkowa.
Także na bieżni na "stadionie", czyli boisku w "starym parku"... ale kudy jej do tej. Za to mamy jeszcze tor kolarski, ale na niego na wfie nie chodziliśmy.
nick meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 17 sierpnia 2007 13:36
Akurat na tej bieżni biegłam na zawodach tylko raz, też na 600 metrów ale nie pamiętam miejsca... taka byłam zmęczona (na pewno nie pirwsze). O dziwo parę osób chciało mnie wcisnać do sekcji,ale ja wiedziałam jak to wygląda(jeżdziłam na kolonie z dzieciakami co chodziły na Zuga). Mordercze treningi od 6 tej rano... po cichu doping wlewany do "soczków" itp. Dlatego zostałam przy rekreacji tenisowo-rowerowej :)
Kiedyś bieżnia nie była ogrodzona i dużo łatwiej było sobe tam pomykać. Dziś, głównie przez plastikowe krzesełka jest pilnie strzeżona.
nick lavinka
dodano: 17 sierpnia 2007 13:33
Bieżnia NIC mi nie przypomina (czy my mamy gdzieś w Krakowie bieżnię?), ale ładnie to wygląda u Ciebie :)
nick przewodnikpokrakowie
blog: przewodnikpokrakowie.photoblog.pl
dodano: 17 sierpnia 2007 13:07
Bieżnia przypomina mi, że muszę nieco popracować nad kodycją :)
nick Kazu78
blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 17 sierpnia 2007 0:05
lubię bieżnie - kiedyś pokażę ci zdjęcie siedleckiej bieżni, na której zaczynała Lidia Chojecka.
pozdro
nick salq
blog: www.bezzadecia.blox.pl
dodano: 16 sierpnia 2007 23:30
Bieżnia mi się źle kojarzy od ostatnich zawodów sportówych. Biegłam na 600 metrów z innymi dziewczynami... Dobiegłam do mety jako czwarta trzy sekundy po trzeciej dziewczynie...
nick ewaa
Prześlij komentarz