Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

poniedziałek, 12 czerwca 2017

==== Stara i nowa Warszawa ====

Ciekawa jestem, ile ze starej Warszawy dotrwa do dorosłości mego dziecka? Ile zniknie kamienic?

5 komentarze:

Marcin pisze...

"Burzymy stare, by móc zbudować nowe"...

Wildrose pisze...

Ale i tak w Polsce dba się o to, żeby coś zostało po naszych przodkach... czasami całkiem sprytnie wkomponowuje nowe w stare, ale to co się dzieje w Japoni woła o pomstę do nieba. Niszczy się, burzy się stare bez żalu, chocby w Tokio, stare drewniane jeszcze gdzieniegdzie stojące domki, po śmierci włascicieli burzy się i stawia wieżowce bez wyrazu kompletnie. Niedługo Japończycy o swojej tożsamości będą dowiadywać się tylko z ksążek ewentualnie z muzeów i skansenów (których a propos jak na lekarstwo).

lavinka pisze...

Japonia to kwestia mentalności, oni nigdy nie szanowali przeszłości w sensie fizyczno-architektonicznym. Wymieniali stary element an nowy i po sprawie. Inna kultura trochę. W Polsce też wiele budynków znika, zwłaszcza poprzemysłowych. Praktycznie zniknęła fabryka w Ursusie, nie ma większości budynków na Woli, kamienice i tak się dłużej trzymają, bo wiele z nich jest wpisanych do rejestru zabytków. Więc właściciel czeka, aż się rozpadną. O, taki "szacunek".

Wildrose pisze...

Tych poprzemysłowych mnie tez najbardziej żal. Piszesz o Ursusie, a mnie żal budynków wielu fabryk (jeszcze z przedwojenną historią) mojego rodzinnego miasta Grudziądza...

lavinka pisze...

W mniejszych miastach też znikają. Pod Warszawą wyparowało ostatnio sporo fabryczek a to w Pruszkowie, a to w Grodzisku...

Prześlij komentarz